POLECAMY
"Dziewczyno w czerwonej sukience! Byłaś 1 lutego o 18.00 w Wedlu. Odezwij się, proszę!" - billboard o takiej treści umieścił w zeszłym tygodniu w centrum miasta młody białostoczanin. Dziś za pośrednictwem portalu Facebook poinformował, że znalazł dziewczynę.
Ma na imię Marta, spotkanie zaplanowali w piątek. Gdy już się odbędzie, mamy szansę poznać więcej szczegółów. W poszukiwaniach chłopak wykorzystał internet i popularny portal społecznościowy. Utworzył wydarzenie, w którym prosił znajomych o pomoc w poszukiwaniu pięknej szatynki spotkanej w pijalni czekolady. W filmiku nagranym na tle Pałacu Branickich opisywał niezwykłe spotkanie. Wreszcie na budynku w centrum miasta - róg ulicy Suraskiej i placu Uniwersyteckiego - umieścił billboard, informujący o poszukiwaniach dziewczyny w czerwonej sukience. Jego zdjęcie zawojowało internet. Na Facebooku udostępniono je ponad 1500 razy. Popularnością cieszył się także nagrany przez chłopaka filmik. W serwisie YouTube miał ponad 26 tys. odsłon. O akcji szeroko informowały też media, m.in. programy "Panorama" czy "Fakty". Jest jednak też szerokie grono osób powątpiewających w romantyczne spotkanie i podejrzewających, że przedsięwzięcie ma charakter reklamowy. Przeczytaj także: Poszukiwania dziewczyny w czerwonej sukience czy reklama?
andy
24@bialystokonline.pl
Aktualności 12:40
Praca 12:10
Kultura i Rozrywka 11:20
Aktualności 10:20
Nauka 09:00
Kultura i Rozrywka 08:10
Aktualności 08:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji