Drogówka

Minionej doby białostoccy policjanci zatrzymali czworo pijanych kierowców. Niechlubny rekord należy do 29-latki, która miała ponad 2 promile alkoholu we krwi.

Czterech nietrzeźwych kierowców zatrzymali policjanci z Białegostoku tylko podczas minionej doby.

Funkcjonariusze z patrolówki ujęli troje jadących na podwójnym gazie. Pierwszy kierowca został zatrzymany po krótkim pościgu na ul. Berlinga tuż przed południem. We krwi miał niecałe 2 promile alkoholu.

Kolejnych dwóch złapano już w godzinach nocnych. 29-letnia rekordzistka z ponad 2 promilami alkoholu w organizmie została zatrzymana tuż przed północą za kierownicą fiata punto.

Nad ranem zaś policjanci zwrócili uwagę na dziwne zachowanie kierowcy bmw. Podczas kontroli okazało się, że 24-latek miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Czwarty pijany kierowca wpadł w ręce funkcjonariuszy drogówki tuż po tym, jak na drodze krajowej nr 8 w rejonie miejscowości Horodnianka uderzył w tył innego pojazdu, po czym uciekł do lasu. W pościgu policjanci zatrzymali tego 46-latka, który wydmuchał 2 promile.

Wszyscy ci nieodpowiedzialni kierowcy odpowiedzą za swoje postępowanie przed sądem.

Niebezpieczna jazda w Białymstoku. Kierowca miał ponad 3 promile

Alkohol nie dla nieletnich. Straż Miejska kontroluje punkty sprzedaży

Kontrola drogowa zakończyła się wpadką. 175 litrów lewego alkoholu w autach

Już można jechać! W Podlaskiem udostępniono 40 km nowych dróg

Adrian Siemieniec po meczu z Rakowem: Trudno nie rozumieć frustracji kibiców

Białystok stawia na sport. Powstaną dwie nowe hale