Tradycyjnie i dziko. Potańcówka z Orkiestrą Galicja

Fot: Joanna Krukowska

Orkiestra Galicja to projekt muzyczny, który sięga do źródeł muzyki z pogranicza polsko-ukraińskiego. Teren ten był domem wielu tradycji trwających przez stulecia obok siebie, w bliskim sąsiedztwie, co szczególnie wybrzmiewa w muzyce. W projekcie Kapela sięga po tradycyjny repertuar tańców i pieśni polskiego Pogórza i ukraińskiego Podkarpacia, okolic Rzeszowa i Lwowa, gra nuty od Pogórzan, Bojków, Hucułów, Węgrów, jak też melodie klezmerskie.

W skład Orkiestry wchodzą: Mateusz Niwiński – skrzypce, śpiew, Olena Yeremenko – skrzypce, śpiew, Magdalena Sobczak – cymbały huculskie, Agnieszka Niwińska – bęben, baraban oraz Jakub Mielcarek – basetla, kontrabas.

Muzycy z kapeli to uczniowie wiejskich muzykantów, praktycy i badacze muzycznych tradycji Polski i Ukrainy, poszukujący rdzennego brzmienia starej muzyki wiejskiej, inicjatorzy i uczestnicy licznych działań na rzecz ożywiania tradycji muzycznych.

Na karnawałową potańcówkę w Spodkach przyszło wiele fanów i fanek muzyki tradycyjnej. Można było potańczyć w parach oberki, polki, w trójkach – krakowiaka i w kręgu tańce ukraińskie, zabrzmiały także dzikie kołomyjki. Widać było również przekrój wiekowy, od młodszych uczestników po starsze pokolenie. Każdy odnajdywał swój rytm. Niektórzy tańczyli w pulsującym transie, inni przestępując z nogi na nogę. Jednak wszyscy tworzyli pewną wspólnotę, tak, jak na dawnych potańcówkach bywało.

Orkiestra Galicja grała klasycznie tradycyjnie. Bez współczesnych "udziwnień". Były to wyraziste dźwięki instrumentów, od czasu do czasu ubarwiane przyśpiewkami.

Publiczność żywo reagowała na odtwarzane melodie. Nie obyło się bez bisów.