POLECAMY
Wczoraj po godzinie 18:00 niedaleko wsi Makowo (gmina Kobylin Bożymy powiat wysokomazowiecki woj. podlaskie) mieszkaniec jednej z pobliskich miejscowości przejeżdżając obok pola sąsiada zauważył stojący traktor z podczepioną prasą do belowania słomy.
W ciągniku był włączony silnik, który napędzał również belarkę. Mężczyzna zauważył leżącą nieopodal czapkę. Zaniepokojony wyłączył maszynę i pobiegł po pomoc. Po kilku minutach wrócił razem z kolegą. Gdy wspólnie podnieśli pokrywę prasy zobaczyli wkręcone w maszynę zwłoki swojego znajomego. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon 22-letniego traktorzysty. Ze wstępnych, policyjnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej podczas rolowania słomy doszło do zatkania belarki. Rolnik nie wyłączając maszyny próbował ją udrożnić. W pewnym momencie urządzenie wciągnęło go do środka. Co było bezpośrednią przyczyną zgonu z pewnością wyjaśni sekcja zwłok. Policja radzi!!! To kolejny w tym roku na Podlasiu wypadek przy pracach polowych. Przypominamy, że nawet drobne naprawy maszyn rolniczych należy wykonywać dopiero po wyłączeniu urządzenia. Każde włożenie rąk w maszynę przy włączonym silniku grozi kalectwem, a nawet (tak jak w tym przypadku) śmiercią.
Drogówka 2025.11.05 19:20
Aktualności 2025.11.05 17:20
Kryminalne 2025.11.05 15:10
Kultura i Rozrywka 2025.11.05 14:00
Sport 2025.11.05 13:35
Aktualności 2025.11.05 13:09
Aktualności 2025.11.05 11:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji