POLECAMY
W Hajnówce upamiętniono ofiary oddziałów Romualda Rajsa "Burego". Narodowa Hajnówka będzie zaś upamiętniać "Burego" podczas niedzielnego rajdu.
W sobotę w Hajnówce odbyły sie uroczystości upamiętniające ofiary Romualda Rajsa "Burego". Kameralne obchody zorganizowali m.in. mieszkańcy Hajnówki i Obywatele RP. W programie było nabożeństwo w cerkwi pw. św. Jana Chrzciciela do świętych męczenników podlaskich (ofiary oddziału "Burego" uznawane są przez Cerkiew prawosławną za świętych męczenników), zgromadzenie przed kościołem pw. Podwyższenia Krzyża Pańskiego, gdzie w poprzednich latach zaczynał się Marsz Żołnierzy Wyklętych oraz złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na skwerze im. Dymitra Wasilewskiego. W trakcie zgromadzeń policja apelowała o przestrzeganie dystansu społecznego oraz zasłanianie nosa i ust. - W trakcie dwóch zgromadzeń, które odbyły się dziś w Hajnówce nie odnotowano zbiorowego zakłócenia porządku - poinformowała Edyta Wilczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji. Jednak po zakończonym zgromadzeniu, które odbyło się na skwerze im. Dymitra Wasilewskiego w Hajnówce zatrzymane i doprowadzone do Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce zostały 4 osoby: 2 kobiety i 2 mężczyzn. - Osoby te zostały zatrzymane w związku z odmową udzielenia funkcjonariuszom policji swoich danych osobowych. Po zakończeniu czynności w jednostce wszystkie osoby zostały zwolnione - informuje Edyta Wilczyńska. Hajnówka była na oku policji głównie z uwagi na możliwość organizacji kontrzgromadzeń środowisk narodowych choć oficjalnie nie zgłoszono, tak jak w latach poprzednich, Marszu Żołnierzy Wyklętych. Wcześniej na jego tradycyjnej trasie zgłoszono kilkanaście innych zgromadzeń (ostatecznie odwołanych). Organizacje nacjonalistyczne swoją główną manifestację planują w niedzielę. W programie jest przejechanie kolumną pojazdów około 20-kilometrowej trasy z Hajnówki do Narewki i składanie kwiatów w miejscach pamięci. Rajd samochodowy będzie prowadził zupełnie inną trasą niż tzw. rajd "Burego". W czasie tzw. rajdu "Burego" w styczniu i lutym 1946 r. wymordowano 79 mieszkańców południowej Białostocczyzny m.in. ze wsi Zaleszany i Puchły Stare, w tym kobiet i dzieci. Była to głównie ludność prawosławna pochodzenia białoruskiego. Większość historyków uznaje, że mordy te miały charakter ludobójstwa. W sobotę MSZ Białorusi wydało oświadczenie ws. działań środowisk skrajnie prawicowych. Napisano w nim, że MSZ "zdecydowanie potępia zamiar przeprowadzenia w Hajnówce marszu żołnierzy wyklętych".
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
Aktualności 14:25
Sport 14:11
Kultura i Rozrywka 13:09
Drogówka 12:20
Nauka 12:00
Aktualności 10:00
Turystyka 09:26
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji