Kraj i Świat

Samolot lecący z Seulu rozbił się podczas lądowania na lotnisku w San Francisco. Władze amerykańskie poinformowały o dwóch ofiarach śmiertelnych oraz 180 osobach rannych.

Jak donoszą światowe media, na pokładzie Boeinga 777 południowokoreańskich linii lotniczych Asiana Airlines, który rozbił się na lotnisku w San Francisco, było 307 osób.

W wyniku wypadku dwie osoby zginęły, natomiast stan 49 jest krytyczny. W sumie do szpitali trafiły 182 osoby. FBI wyklucza zamach jako przyczynę katastrofy maszyny.

Samolot podczas lądowania na lotnisku od strony Zatoki San Francisco zahaczył ogonem o płytę lotniska. Przełamał się i stanął w płomieniach.

Lotnisko w San Francisco zamknięto, a po kilku godzinach ponownie otwarto. Czynne są jedynie dwa pasy startowe. Część samolotów przekierowano do Los Angeles, Sacramento, Oakland i San Jose.

Katastrofa pociągu z chlorem w Białymstoku. Historia, która mogła zakończyć się tragedią

Zapytał o przyszłość lotniska Krywlany. Oto, co odpowiedziało miasto

Rozwój lotniska na Krywlanach. Białystok i PPL podpisali kluczowe porozumienie

Pietuszewski i Pululu odejdą? To może być kadrowa rewolucja

Świąteczny Białystok bez szopki. Mieszkańcy chcą wiedzieć, czy powróci

Wesołych Świąt