W 2016 r. w Nadleśnictwie Białowieża wycięto prawie 7,5 tys. drzew

2017.01.31 18:38
Prawie 7,5 tys. drzew wycięto w Nadleśnictwie Białowieża w 2016 r. ze względów bezpieczeństwa - podały Lasy Państwowe.
W 2016 r. w Nadleśnictwie Białowieża wycięto prawie 7,5 tys. drzew
Fot: pixabay.com

Wycięto 7410 drzew

- W Puszczy Białowieskiej w 2016 r. wycięto 7410 uschniętych drzew, m.in. pokornikowych, które groziły zawaleniem na drogi czy szlaki turystyczne - poinformowała PAP rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska.

Jak tłumaczyła, Lasy Państwowe zobowiązują do tego przepisy, a także opinia służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, m.in. Państwowej Straży Pożarnej. Dodała, że powierzchnia nadleśnictwa Białowieża to ok. 12,5 tys. ha, a działania prowadzić można tylko na ok. 5% powierzchni.

Z rezerwatów przyrody usunięto 2490 drzew, a na pozostałym terenie puszczy - 4920. Drzewa zagrażające bezpieczeństwu, które zostały wycięte w rezerwatach i w drzewostanach poniżej 100 lat, pozostawiono na miejscu do naturalnego rozkładu. Inne usunięte drzewa wywieziono z nadleśnictw.

Malinowska zapewniła, że drzewa nie są usuwane ze stref, które są wyłączone z pozyskania drewna. Jak wiadomo, cięciom drzew w Puszczy Białowieskiej sprzeciwiają się ekolodzy, którzy oskarżają Lasy Państwowe o łamanie prawa i prowadzenie wyrębu nawet w strefie, która powinna być całkowicie wyłączona z gospodarczego użytkowania. Zaprzecza temu rzeczniczka, która przekonuje, że prace są prowadzone zgodnie z prawem.

- Leśnicy muszą usuwać zagrażające bezpieczeństwu ludzi drzewa wzdłuż dróg i szlaków turystycznych. Nie jest też prawdą, by któreś z puszczańskich nadleśnictw zwiększyło pozyskanie o 90% - tłumaczy.

Ekolodzy mają swoje zdanie

Ekolodzy twierdzą z kolei, iż drzewa wycinane są również w strefach chronionych UNESCO (Puszcza Białowieska od 2014 r. jest na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO), a następnie - wywożone z lasu. Ich zdaniem, jest to łamanie zobowiązań wobec UNESCO, które może doprowadzić do wpisania puszczy na Listę Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu, co będzie miało - jak podkreślają - "fatalne skutki wizerunkowe dla Polski".

Na początku tego roku Ministerstwo Środowisko przedstawiło projekt planu zarządzania Puszczą Białowieską. Resort podkreśla w nim, że uniwersalną wartością tego miejsca jest to, że "zostało ono ukształtowane przez przyrodę, historię i ludzi", a "procesy naturalne przebiegają nieprzerwanie w powiązaniu z aktywną obecnością lokalnej społeczności".

Organizacje pozarządowe skrytykowały ten dokument. Ich zdaniem jest on w wielu miejscach niezgodny z oficjalną dokumentacją UNESCO.

- Minister środowiska w kolejnych wystąpieniach i dokumentach stara się przekonywać opinię publiczną, że puszcza została wpisana na listę ze względu na walory kulturowe. Jest to niezgodne z oficjalną dokumentacją UNESCO i wiedzą naukową. UNESCO wyraźnie podkreśla, że puszcza została wpisana na listę ze względu na trwające naturalne procesy i bogactwo martwych drzew, które są miejscem życia wielu rzadkich i chronionych gatunków - zaznaczyli ekolodzy. Odnieśli się też do terminów podanych w dokumencie resortu środowiska.

Obradujący w lipcu 2016 r. Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO zdecydował o pozostawieniu Puszczy Białowieskiej na liście, ale zapowiedział, że wróci do dyskusji w 2017 r. Tegoroczna sesja odbędzie się w Krakowie.

Źródło: PAP Nauka w Polsce

Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl

979 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39