POLECAMY
W piątek (2.12) w nocy w stolarni na terenie Suwałk wybuchł pożar. W trudnej i długiej akcji na miejscu brało udział 10 zastępów straży pożarnej, zarówno państwowej, jak i ochotniczej.
Suwalscy strażacy w piątek o godz. 3.53 dostali zgłoszenie o pożarze przy ul. Platynowej 5 w Suwałkach. Paliła się stolarnia. Na miejsce w 1. fazie wysłano 3 zastępy straży pożarnej. Okazało się jednak, że pożar na tyle się rozprzestrzenił, że potrzebna była dodatkowa pomoc - łącznie przy jego gaszeniu pracowało 10 zastępów zarówno państwowej, jak i ochotniczej straży pożarnej. - W wyniku zdarzenia ucierpiała jedna osoba, pracownik stolarni. Uległ lekkiemu zatruciu dymem - mówi mł. bryg. Arkadiusz Buchowski, zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach. - Działania na miejscu pożaru były trudne m.in. ze względu na bardzo duże zadymienie. Zakład przy ul. Platynowej 5 w Suwałkach to kompleks budynków. Zniszczeniu uległa duża część hali produkcyjnej, część jednak udało się strażakom uratować. Dzięki ich pracy ocalał też budynek biurowy. W tej chwili trwają ostatnie prace na miejscu pożaru, nie jest jeszcze znana przyczyna zdarzenia. Według wstępnego oszacowania straty w wyniku pożaru wynoszą 2 mln zł.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl
Sport 13:00
Sport 12:40
Sport 12:30
Aktualności 12:10
Zdrowie 12:00
Biznes 12:00
Sport 10:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji