Walki z gender w Białymstoku nie będzie. Radni zrezygnowali ze stanowiska

2014.03.28 00:00
Białystok miał przyłączyć się do miast walczących z "ideologią gender" - tego chciał jedyny w naszej radzie miasta przedstawiciel Solidarnej Polski. Większość radnych uznała, że "problemu" nie ma i zdjęła z porządku obrad zaproponowane przez niego stanowisko.
Walki z gender w Białymstoku nie będzie. Radni zrezygnowali ze stanowiska
Fot: freedigitalphotos.net/marin

"Jej celem jest próba zatarcia biologicznych różnic pomiędzy płciami, co może doprowadzić do poważnych zaburzeń w rozwoju dzieci (...).
Ideolodzy gender twierdzą, że płeć biologiczna jest bez znaczenia, a liczy się przede wszystkim płeć o charakterze kulturowym. Ich zdaniem może ona podlegać zmianom w ciągu całego życia człowieka. Stanowi to jawne zagrożenie dla tradycyjnej formy małżeństwa, a poprzez to także dla dzieci, które mogłyby wg tej ideologii być wychowywane przez pary tej samej płci" - między innymi takie sformułowania znalazły się w stanowisku, które na sesję białostockiej Rady Miasta przygotował lokalny polityk Solidarnej Polski Marcin Szczudło.

- Po co straszyć mieszkańców czymś, co w naszym mieście nie istnieje – skomentował stanowisko radny PO Maciej Biernacki.
Mówił, że przez tego typu dyskusje zapełniono nawet pewną niszę rynkową - powstały organizacje, które dają certyfikaty "przedszkole wolne od gender".

- To nie placówki wolne od gender, ale przyjazne rodzinie - ripostował mu Szczudło.
Podnosił, że temat gender jest niewygodny nawet dla jego propagatorów.

- Jeśli coś występuje w innych miastach, nie powinniśmy się tym zajmować - mówił Biernacki i chciał, by wskazano chociaż jedną placówkę, w której wprowadzono program "Równościowe przedszkole". W końcu złożył wniosek o wykreślenie dyskusji nad stanowiskiem z porządku obrad.

- Za moich czasów nie było takich plag jak gender, ADIS i afrykański pomór świń - komentował z kolei Kobyliński.
Na co nie omieszkał odpowiedzieć Szczudło, że gender wymyślili już Marks i Engels.

- Rada miejska nie jest miejscem na takie dyskusje. Nie my jesteśmy MEN, które tworzy programy. Wychowuje się w domu - odniosła się radna Janina Czyżewska.

Ostatecznie zdjęcia z porządku obrad stanowiska ws. gender chciało 15 radnych (Platforma Obywatelska, Białostoczanie 2014 z wyjątkiem Mariusza Nahajewskiego) oraz 3 radnych byłego klubu SLD). 12 było za dyskusją na ten temat (PiS oraz Szczudło, Nahajewski i Mironowicz). Jerzy Kiszkiel, jako kurator oświaty, wstrzymał się od głosu.

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
1148 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39