POLECAMY
Wieczorne i nocne burze, które minionej doby przeszły przez województwo podlaskie wymagały kilkudziesięciu interwencji straży pożarnej. Na szczęście nie odnotowano bardzo dużych strat.
Ostatniej doby w województwie podlaskim straż pożarna odnotowała 79 zdarzeń, w tym: 11 pożarów, 67 miejscowych zagrożeń i jeden alarm fałszywy. - Zarejestrowaliśmy 28 zdarzeń spowodowanych silnie wiejącym wiatrem - są to głównie połamane drzewa i gałęzie drzew na drogach. W 4 przypadkach łamiące się drzewa uszkodziły dach na budynkach gospodarczych lub garażach - podlicza mł. bryg. Piotr Chojnowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Na szczęście nie było osób poszkodowanych w związku z sytuacją pogodową. Nie odnotowano też podtopień i zalań. Strażacy odnotowali natomiast dwa zdarzenia ze skutkiem śmiertelnym. Pierwsza interwencja dotyczyła otwarcia mieszkania w Suwałkach. Druga to wypadek drogowy w miejscowości Wróble w powiecie wysokomazowieckim. Szczegóły: Poniósł śmieć na miejscu. Dwa poważne wypadki jednego wieczoru. W czasie ostatniej doby w działania zaangażowanych było: 128 zastępów i 546 strażaków z województwa podlaskiego.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
Kryminalne 17:40
Kultura i Rozrywka 16:30
Aktualności 15:20
Sport 14:17
Zdrowie 14:06
Kultura i Rozrywka 13:54
Aktualności 13:10
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji