Wszystkie podlaskie zespoły wygrały i kończą sezon w górnej połowie tabeli

Fot: Jagiellonia Białystok

Sezon 2024/2025 w piłkarskiej III lidze (gr. I) dobiegł właśnie końca. Bezpośredni awans wywalczyła Unia Skierniewice, w barażach o II ligę zagrają rezerwy Legii Warszawa, a pierwszym przegranym, który musi obejść się smakiem, jest ŁKS Łomża. Podlaska ekipa ma za sobą świetne miesiące, o czym świadczy dorobek 64 punktów w 34 meczach i bilans goli 68:38, ale taka zdobycz nie dała przepustki szczebel wyżej.

W ostatniej kolejce sezonu, mimo braku już szans na baraże, ŁKS nie odpuścił i z delegacyjnego starcia ze Stomilem Olsztyn wrócił z efektownym zwycięstwem 4:0. Strzelanie w 18. minucie rozpoczął Hubert Antkowiak, następnie dubletem popisał się Cezary Sauczek, a rywali w 88. minucie dobił Alex Protaziuk.

Wysoki triumf odniosła również Jagiellonia II Białystok. Rezerwy Dumy Podlasia pokonały na wyjeździe spadkowicza z Łowicza 4:1, dzięki czemu zakończyły sezon na wysokim 6. miejscu. Trzeba jednak zaznaczyć, że od znajdującego się na podium ŁKS-u białostoczan dzieli aż 17 oczek, a przewaga podopiecznych Kulhawika nad strefą spadkową to tylko sześć punktów.

- Myślę, że to było w pełni zasłużone zwycięstwo. Chłopcy czuli rangę meczu, bo pomimo tego, że utrzymaliśmy się tydzień temu, to mogliśmy w ostateczności zająć nawet piąte miejsce w tabeli. Cieszę się bardzo z odpowiedzialności i świadomości chłopaków, bo widać było od pierwszej minuty, że gramy o wynik pomimo wielu zmian w składzie. Chłopaki świetnie zareagowali i w pełni zasłużyli na zwycięstwo. Myślę, że to była różnica klas pomiędzy naszym zespołem a Pelikana, który mimo wszystko wystawił najmocniejsze zestawienie, bo chcieli godnie pożegnać się z kibicami. Koniec końców kończymy ligę na szóstym miejscu, co jeszcze niedawno wydawało się mission impossible, aczkolwiek praca się tutaj obroniła. Uważam, że wykonaliśmy ze sztabem i zawodnikami kapitalną pracę w przekroju całego sezonu, pomimo takich zakrętów wyszliśmy na prostą. Na koniec zajęliśmy najwyższe miejsce z drużyn rezerw na poziomie trzeciej ligi, bo nigdy nasza drużyna rezerw nie zajęła szóstego miejsca, więc się bardzo z tego cieszymy. Gratuluję chłopakom postawy w meczu, ale ten wynik też pokazuje taki przekrój całego roku. Uważam, że jest to świetna grupa świetnych chłopaków, których sufit na pewno nie jest na poziomie trzeciej ligi i wierzę, że wielu z nich w niedługim czasie będzie robiło postęp i progres, jeśli chodzi o rozgrywki ligowe. Mamy chwilę odpoczynku, cieszymy się, ale już w kolejnym tygodniu ja wraz z zarządzającymi w klubie zasiądziemy do rozmów i obierzemy cel na nowy sezon - powiedział po ograniu Pelikana Tomasz Kulhawik, trener białostoczan.

Jedno miejsce wyżej niż Jagiellonia II w ostatecznym rozrachunku uplasowały się Wigry. Suwalczanie w kolejce zamykającej sezon pokonali u siebie 2:1 Broń Radom. Na 1:0 trafił Bartosz Gużewski, na 2:0 z rzutu karnego podwyższył Maciej Makuszewski, a kwadrans przed końcem rywalizacji bramkę dla gości zdobył Dmytro Baszłaj.

Tabela końcowa: Ściąga kibica. Gra II i III liga

Stomil Olsztyn - ŁKS Łomża 0:4 (0:2)
Bramki: Hubert Antkowiak 18, Cezary Sauczek 28, 83, Alex Protaziuk 88
ŁKS Łomża (skład wyjściowy): A. Olszewski - Witasik, Zieleniecki, Mich, Karmański, Bernatowicz, Kosakiewicz, Owczarek, Winsztal, Sauczek, Antkowiak

Pelikan Łowicz - Jagiellonia II Białystok 1:4
Bramki: nieznany zawodnik - Patryk Drygiel 2, Jakub Jakimiuk 33, Hubert Karpiński 53, Eryk Kozłowski 58
Jagiellonia II Białystok (skład wyjściowy): Kożuchowski - Jaroszuk, Duchnowski, Kobus, Lipiński, Kozłowski, Polkowski, Jakimiuk, Drygiel, Karpiński, Wolski

Wigry Suwałki - Broń Radom 2:1 (1:0)
Bramki: Bartosz Gużewski 29, Maciej Makuszewski 73k - Dmytro Baszłaj 75
Wigry Suwałki (skład wyjściowy): Taudul - Ozga, Wybraniec, Osypiuk, Makuszewski, Głowicki, Matus, Berezianskyi, Gużewski, Paszkowski, Lutostański