Aktualności

Wojciech Sz. napadł na kolegę, bo ten nie chciał mu dać 5 zł. Sąd był surowy dla recydywisty.

Sprawa dotyczyła wydarzeń z końca kwietnia bieżącego roku. Właśnie wtedy wieczorem na jednym ze skwerów w Hajnówce Wojciech Sz. i jego kolega pili alkohol. Mężczyznom dobrze się rozmawiało, jednak w pewnym momencie oskarżony zaczął grozić znajomemu, że uderzy go butelką, jeśli nie da mu pieniędzy. Kiedy kolega wstał i chciał odejść ze skweru, Wojciech Sz. mu na to nie pozwolił. Mężczyzna zażądał wydania portfela. W konsekwencji do napadu nie doszło, bo pokrzywdzony ze strachu uciekł.

Sąd pierwszej instancji skazał Wojciecha Sz. na 2 lata i dwa miesiące więzienia. Do sądu wpłynęło odwołanie oskarżonego. Sąd Okręgowy w Białymstoku rozpatrzył apelację, jednak wyrok sądu pierwszej instancji został utrzymany w mocy.

Wybuchł pożar w domu. Ubezpieczyciel oskarżył elektryka

Jego brat zginął w wypadku. Wywalczył 100 tys. zł odszkodowania

Brutalne pobicie w Augustowie. Sprawa wraca na wokandę

Znakomita passa Jagiellonii dobiegła końca. O decyzji sędziego będzie głośno

Takiego miejsca w Białymstoku jeszcze nie było. Otwarcie już w sobotę

Dodatkowa godzina snu, ale krótsze dni. Kiedy przestawiamy zegarki?