POLECAMY
Najczęściej mówią, że są członkami rodziny i pilnie potrzebują pieniędzy w związku z chorobą. Czasem, że są policjantami i przekonują, że zagrożone są pieniądze w banku. Oszuści nie próżnują! W jednym przypadku seniorka straciła blisko 100 tys. zł.
Oszuści nie próżnują Ofiarami przestępców, którzy działają metodą "na wnuczka/policjanta" są najczęściej osoby starsze. Sprawcy wykorzystują ich ufność, by wyłudzić pieniądze. Opowieści, które seniorzy słyszą przez telefon mają zawsze podobny schemat. Od środy (18.11) na terenie powiatu białostockiego przestępcy "zaatakowali" 9 razy. Scenariusze działania oszustów były bardzo podobne. Na telefon stacjonarny dzwoniła osoba, która podając się za policjanta informowała rozmówców, że ich pieniądze są zagrożone. W trakcie rozmowy mężczyzna wypytywał seniorów o ich oszczędności. Oszust proponował, aby rozmówcy potwierdzili jego słowa i nie rozłączając się mieli połączyć z jednostką policji. Chwilę później potencjalna ofiara słyszała potwierdzenie wersji oszusta. Niestety w jednym z przypadków kobieta dała się oszukać i straciła blisko 100 tys. zł. Seniorka zgodnie z poleceniem przekazała swój numer telefonu komórkowego oszustom. Po chwili przestępcy dzwoniąc na podany numer, polecili kobiecie wypłatę oszczędności, a następnie zaciągnięcie pożyczki w banku. Pokrzywdzona myśląc, że rozmawia z prawdziwym policjantem wykonała wszystkie polecenia oszusta. Pamiętaj: - Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem; - Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust; - Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku, nie zaciągaj żadnych pożyczek czy kredytów i nie przekazuj nikomu swoich danych osobowych, pin-ów, czy loginów i haseł; - Po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń na numer alarmowy 112 i poinformuj o zagrożeniach. - Przypominamy, że policjant nieumundurowany musi podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba, wobec której podejmuje czynność służbową, miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie żądają pieniędzy za prowadzone czynności, ani też nie pośredniczą w przekazywaniu gotówki - przypominają białostoccy funkcjonariusze.
Paulina Górska
paulina.gorska@bialystokonline.pl
Aktualności 2025.10.14 17:10
Sport 2025.10.14 16:45
Aktualności 2025.10.14 14:40
Kultura i Rozrywka 2025.10.14 14:20
Ciekawostki 2025.10.14 14:00
Kryminalne 2025.10.14 12:20
Zdrowie 2025.10.14 11:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji