Zamiast leku na serce, pacjenci kupili psychotropy. Medykamenty pomieszała czeska firma

Fot: pixabay.com

Wojewódzki Inspektorat Farmaceutyczny w Białymstoku informuje, że wszystkie osoby, które kupiły lek o nazwie Atram, powinny zwrócić go do apteki, w której go nabyły. W opakowaniach medykamentu znalazły się bowiem blistry (listki leku) z produktem Neurol, który jest lekiem psychotropowym. Chodzi o serie Atramu nr 2561215 i 2510216 (w obu przypadkach - tabletki Atram 12,5 mg) oraz serię 2010216 (tabletki Atram 6,25 mg). Daty ważności leków to listopad 2017 r. (seria 2561215) i styczeń 2018 r. (pozostałe dwie serie).

Wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz w wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej wskazuje, że zażycie leku psychotropowego nie powinno mieć poważnych skutków, ponieważ ma on działanie uspokajające i nasenne. Jednak w przypadku osób w podeszłym wieku, z niewydolnością wielonarządową, w tym niewydolnością nerek, zażycie Neurolu może być niebezpieczne.

Główny Inspektorat Farmaceutyczny nie wie, ilu pacjentów może dotyczyć sprawa, ani od jak dawna wycofane serie były na rynku.

Pewne jest jednak to, że leki pomieszała czeska firma Zentiva. Ze sprzedaży wycofane zostały też cztery inne leki produkowane przez tę firmę. Mowa o preparatach, w których też mogą być zamienione medykamenty. Dokładnie chodzi o SIMV-ACARD, który obniża poziom cholesterolu, ENDIEX - środek przeciwbakteryjny, stosowany przy biegunkach, ZOXON - podawany w nadciśnieniu tętniczym i w łagodnym rozroście gruczołu krokowego oraz CHLOPRO-TIXEN - lek uspokajający i przeciwlękowy.

Wiemy już też, że kwestia ewentualnej rekompensaty pozostaje w gestii producenta.