POLECAMY
Konstruktor rowerów Adam Zdanowicz pobił rekord Guinessa tworząc najwyższy rower na świecie. Przejechał nim aż 100 metrów.
Rekord pobity W poniedziałek (21.12) po godz. 10.00 na parkingu Stadionu Miejskiego w Białymstoku, konstruktor Adam Zdanowicz pobił rekord Guinnessa w kategorii najwyższy jeżdżący rower na świecie. Rower jest w kształcie kolorowej, podświetlanej choinki o wysokości 7 metrów. Przejechał na nim ponad 100 metrów. Przejazd odbył się między dwoma podnośnikami, a rowerzysta przez cały czas był zabezpieczony, podpięty do liny prowadzącej. Rekord został pobity. Podczas późniejszych prezentacji dla mediów doszło do wypadku - Adam Zdanowicz upadł wraz z rowerem. Karetka zabrała go do szpitala na badania. Pomogli uczniowie Najwyższy rower zrobiony został w ramach projektu "Śmieć dla jednego, skarb dla drugiego". Pomysł został realizowany przez Adama Zdanowicza oraz uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 43 w Białymstoku. W przedsięwzięcie zaangażowali się również prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, marszałek Artur Kosicki oraz Fundacja Unitalent. W inicjatywie wzięły udział dzieci ze szkoły, przy której znajduje się miasteczko ruchu drogowego. Niedawno urząd miejski przekazał tej placówce 60 rowerów z Biura Rzeczy Znalezionych. Właśnie je wykorzystano do budowy najwyższego roweru świata. Został on skonstruowany na Politechnice Białostockiej. Poprzedni rekord zapisany w Księdze Guinnessa należał do Amerykanina. Wtedy najwyższy rower świata miał wysokość 6,15 m. Adam Zdanowicz na co dzień projektuje i konstruuje unikalne rowery. Jego niezwykłe jednoślady cieszą się sporą popularnością wśród polskich oraz światowych gwiazd. Jeżdżą nimi m.in. Michał Szpak, Baron z Afromental, a nawet słynny Slash - gitarzysta grupy Guns'n'Roses.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl
Nauka 14:50
Aktualności 14:00
Kryminalne 12:00
Kultura i Rozrywka 11:50
Praca 11:00
Sport 10:30
Aktualności 10:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji