Białystok Online

Aktualności

Awaria w oczyszczalni ścieków. Rzeka jest czysta, dyspozytor został zwolniony

2018.08.02 12:33
Awaria w oczyszczalni ścieków. Rzeka jest czysta, dyspozytor został zwolniony
Fot: UM Suwałki

Awaria w suwalskiej oczyszczalni ścieków doprowadziła do tego, że trzeba było odłowić ok. 140 kg śniętych ryb. Aktualnie jednak stan wody nie budzi zastrzeżeń. Poza tym wyciągnięto konsekwencje personalne, a prokuratura wszczęła śledztwo.

W miniony piątek (27.07) doszło do awarii w oczyszczalni ścieków w Suwałkach. Przez ok. 6 godzin nieczystości spływały do Czarnej Hańczy. Wszystko z powodu zapowietrzenia pomp, które doprowadziły do tego, że ścieki nie mogły przedostawać się do kolejnych urządzeń technologicznych. Spiętrzyły się, dotarły do przelewu awaryjnego, a następnie do rzeki. Łącznie do Czarnej Hańczy mogło trafić ok. 2 tys. m3 nieoczyszczonej wody. W rezultacie odłowiono ok. 140 kg śniętych ryb. Niestety z upływem czasu mogą wypływać kolejne sztuki, które utknęły w roślinności rzecznej.

Suwalska spółka "Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji" wyjaśniła, że do awarii doszło z powodu nieprawidłowego nadzoru, do sprawowania którego zobowiązani byli pracownicy oczyszczalni. A ci niewłaściwie zajmowali się monitoringiem urządzeń.

W związku z tym prezes wspomnianej spółki Leszek Andrulewicz poinformował, że dyscyplinarnie zwolniono dyspozytora, który pełnił dyżur w czasie, kiedy doszło do wycieku. Natomiast kierownik oczyszczalni ścieków jest zawieszony do odwołania (do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności związanych z wydarzeniem).

Poza tym Prokuratura Rejonowa w Suwałkach wszczęła śledztwo, które jest prowadzone pod kątem artykułu 182 kodeksu karnego. Chodzi o zanieczyszczanie środowiska w znacznych rozmiarach, tzn. takich, które mogą zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka bądź spowodować, w tym przypadku – istotne obniżenie jakości wody. Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Natomiast Wiesława Blusiewicz, kierownik suwalskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zapewnia, że nie ma obaw co do jakości wody w Czarnej Hańczy:
- Zrobiliśmy badania jakości wody. Jej stan jest dobry. Wyniki nieznacznie różnią się od tych sprzed awarii. Doszło do niej na odcinku, który nie jest atrakcyjny turystycznie.

Dorota Mariańska

Dorota Mariańska

dorota.marianska@bialystokonline.pl

Przeczytaj także
Popularne dzisiaj

Masz ciekawy temat?

Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?

Napisz do nas