Aktualności

Policjanci zapobiegli tragedii, pomagając bezdomnemu mężczyźnie - wzywał pomocy, trząsł się z zimna i uskarżał na ból nogi. Prawdopodobnie miał otwarte złamanie kości piszczelowej.

Podlascy policjanci wciąż, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, sprawdzają miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne i nieporadne życiowo. Tak właśnie było w środę (15.11) - funkcjonariusze białostockiej patrolówki po godz. 18.00 sprawdzali jeden z pustostanów na osiedlu Wygoda.

Wewnątrz budynku zauważyli leżącego na podłodze człowieka - wzywał on pomocy, trząsł się z zimna i uskarżał się na ból nogi. Okazało się, że prawdopodobnie miał otwarte złamanie kości piszczelowej.

Policjanci za pośrednictwem dyżurnego miejskiego wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, udzielili także 40-latkowi pierwszej pomocy - unieruchomili mu nogę, przykryli go kocem i monitorowali funkcje życiowe do czasu przyjazdu karetki.

Bezdomny mężczyzna nie potrafił powiedzieć, jak długo leżał na podłodze, zanim znaleźli go funkcjonariusze.

Należy pamiętać, że każdy z nas powinien reagować na cudzą krzywdę. Zgłosić miejsca przebywania osób bezdomnych możemy także za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Dzielnicowi pomogli schorowanej 85-latce. Szybka interwencja uratowała ją przed zimą

Spadł z rusztowania. Potem sam próbował dojechać do szpitala

Przedsiębiorco pamiętaj o tym obowiązku. Złóż "informację o pomocy", bo stracisz pieniądze

W Narwi pojawił się nowy drapieżnik. Efekt? Rzeka może tylko na tym zyskać

Jagiellonia z dotacją i zmianami w strukturze organizacyjnej

Trzylatka w piżamce chodziła po Dziesięcinach. Nikt jej nie szukał