POLECAMY
Białostoccy policjanci zatrzymali pijanego 17-latka, który wraz z grupą około 6 mężczyzn uczestniczył w pobiciu czterech młodych osób.
W sobotę (15.01) wieczorem w Białymstoku przy ulicy Barszczańskiej do dwóch mężczyzn i dwóch kobiet wracających od znajomych, podszedł młody chłopak, który pod ich adresem zaczął krzyczeć słowa uznane powszechnie za obraźliwe. Doszło do szarpaniny, po której awanturnik uciekł między bloki. Czwórka wsiadła do samochodu i chciała już odjechać, gdy młodzieniec wybiegł przed ich auto i ponownie zaczął do nich krzyczeć. W momencie gdy wszyscy wyszli z pojazdu, zza bloku wybiegła grupa około 6 osób, która szarpała się z dwoma mężczyznami. W wyniku zdarzenia pokrzywdzony 21-latek z urazem głowy został przewieziony do szpitala. Powiadomiona o zajściu policja zatrzymała pijanego 17-latka, który "zaczepił" przypadkowe cztery osoby. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Młody białostoczanin noc spędził w policyjnym areszcie. Policja ma ustalić szczegółowe okoliczności zdarzenia oraz pozostałych sprawców pobicia.
E.S.
24@bialystokonline.pl
Aktualności 17:00
Aktualności 14:25
Sport 14:11
Kultura i Rozrywka 13:09
Drogówka 12:20
Nauka 12:00
Aktualności 10:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji