POLECAMY
W białostockim sądzie toczy się sprawa o nazwę wody Białowieski Zdrój. Mała firma z Podlasia walczy z ogólnopolskim producentem o prawa autorskie.
Sprawa zaczęła się od pozwu małej wytwórni wody z Białowieży. Firma Biozon Spółka z o.o. domaga się od Hoop Polska s.a. zakazu używania i reklamowania produktu o nazwie Białowieski Zdrój. Przedstawiciele pozwanej spółki chcieli przeniesienia sprawy do Łodzi (główna siedziba firmy mieści się w położonym niedaleko Kutnie), jednak proces rozpoczął się w Białymstoku. Sprawa sięga 2011 roku, kiedy to podlaski biznesmen przejął wytwórnię, która wcześniej nazywała się Białowieska Zdrój i produkowała wodę: "Białowieża" i "Białowieska Zdrój". Wiosną 2012 roku Hoop wypuścił na rynek wodę o nazwie "Białowieski Zdrój". Podlaski przedsiębiorca uznał to za kradzież nazwy. O sprawie poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Głównego Inspektora Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych oraz sanepid. Chodzi o podobieństwo nazwy oraz wprowadzanie klientów w błąd. Nazwa "Białowieski Zdrój" zdaniem powoda wskazuje na lecznicze działanie wody. Przedsiębiorca dodatkowo zaznacza, że woda ogólnopolskiego producenta jest produkowana w zakładzie w Bielsku Podlaskim (50 km od Białowieży). Z kolei Hoop Polska Sp. z o.o., powołując się na przepisy, odpiera zarzuty. Spółka uważa, że może używać nazwy handlowej "białowieski", bo zakład znajduje się w rejonie sąsiadującym z Puszczą Białowieską. Sprawę rozstrzygnie Sąd Okręgowy w Białymstoku.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Aktualności 2025.10.13 18:00
Aktualności 2025.10.13 16:00
Nauka 2025.10.13 14:50
Aktualności 2025.10.13 14:00
Kryminalne 2025.10.13 12:00
Kultura i Rozrywka 2025.10.13 11:50
Praca 2025.10.13 11:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji