Aktualności

To było zwykłe oszustwo. Kobieta wyłudziła od 83-latka pieniądze, rzekomo na zabieg chirurgiczny dla chorego dziecka. W zastaw pożyczki zostawiła walizkę, w której miała być cała wypełniona dolarami.

Wczoraj, tuż przed godziną 15.00 do Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach zgłosił się 83-letni mieszkaniec miasta, informując funkcjonariuszy o oszustwie, którego padł ofiarą.

Z informacji przekazanej przez mężczyznę wynikało, że około godziny 11.30 wszedł on do swego mieszkania z poznaną wcześniej kobietą. Nieznajoma prosiła aby 83-latek pożyczył jej pieniądze na zabieg chirurgiczny ratujący życie nieubezpieczonego dziecka. Dodała, że w przeciągu trzech godzin po otrzymaniu przelewu z banku zwróci pożyczkę. Dla potwierdzenia zostawiła na przechowanie w mieszkaniu mężczyzny walizkę, w której miały znajdować się dolary. Pokrzywdzony pożyczył kobiecie cztery tysiące złotych, które wcześniej wypłacił z banku. Gdy oszustka dostała gotówkę w pospiechu wyszła z mieszkania.

Teraz suwalscy policjanci szukają sprawczyni tego przestępstwa. Apelują również o rozsądek i rozwagę przy podejmowaniu szybkich finansowych decyzji oraz o ograniczone zaufanie w stosunku do obcych osób próbujących pożyczyć pieniądze.

Zwłoki kobiety w walizce. Zatrzymano syna ofiary

Suszarnia stanęła w ogniu. Straty sięgają miliona złotych

Święto Niepodległości w Białymstoku. Zobacz program obchodów

Adrian Siemieniec po meczu z Pogonią: Dzisiaj czułem, że byliśmy drużyną