Aktualności

2 tysiące książek znajduje się w pierwszej w Polsce publicznej bibliotece ze zbiorami w języku esperanto i na temat esperanta. Wczoraj w Centrum im. L. Zamenhofa odbyło się jej uroczyste otwarcie.

- Biblioteka istniała w różnych miejscach i w różnym zakresie. Przed wojną zbiory były wielkie. Wojna dokonała zniszczenia. Później próbowano od nowa stworzyć bibliotekę - opowiadała Elżbieta Karczewska, prezes Białostockiego Towarzystwa Esperantystów.
Wspomniała, że dwa lata temu w Jokohamie prezydent Tadeusz Truskolaski obiecał, że powstanie Centrum Zamenhofa, a jednym z jego elementów będzie biblioteka gromadząca zbiory esperanto.

Biblioteka jest nową filią Książnicy Podlaskiej. Jej zbiory liczą już 2 tysiące książek (wiele z nich podarowali esperantyści w ramach akcji "100 na 100", zachęcającej do przekazania 100 książek na stulecie ruchu esperanckiego w Białymstoku). Następne pozycje czekają na wprowadzenie do katalogu. Grażyna Dworakowska, dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury, którego oddziałem jest Centrum Zamenhofa nie kryła radości, że BOK może mieć w zasobach esperancką bibliotekę. A Jan Leończuk, dyrektor Książnicy Podlaskiej, wyraził nadzieję, że otwarcie biblioteki esperanckiej będzie zaczątkiem ośrodka wydawniczego.

W uroczystym otwarciu uczestniczyli dyrektorzy największych bibliotek w kraju, goście z Grodna i Wilna oraz esperantyści. Był też tort i występ zespołu Young Folk Crew.

Od 18 maja "Esperanto - Libraro" będzie funkcjonowało od wtorku do piątku w godz. 12.30-17.30.

Rekordowe wsparcie dla białostockiego szpitala. Placówka dostanie 107 mln zł

Sukces BCO. Chirurdzy wykonali już 500 takich zabiegów

746 milionów złotych na zdrowie mieszkańców Podlasia

Tragiczny finał poszukiwań. Znaleziono ciało zaginionego mężczyzny

Podlascy przedsiębiorcy tracą miliardy. Konfederacja ma apel

Minęło 30 lat od jej debiutanckiego albumu. W Białymstoku wystąpi Kasia Kowalska