Gdzie by tu boisko? Kolejne przeszkody na drodze do wybudowania kompleksu sportowego

2016.12.31 16:22
Miasto ogłosiło przetarg na dzierżawę terenów na Krywlanach, które mają iść pod kompleks sportowy. Problemem może okazać się pobliskie lotnisko.
Gdzie by tu boisko? Kolejne przeszkody na drodze do wybudowania kompleksu sportowego
Fot: pixabay.com

Nowe boiska coraz dalej?

Obecnie w Białymstoku znajduje się 5 pełnowymiarowych boisk piłkarskich: 2 na terenie stadionu miejskiego przy ul. Słonecznej, 2 przy ul. Świętokrzyskiej oraz 1 przy ul. Elewatorskiej. To zdecydowanie za mało, jak na takie miasto, więc poszukiwane są nowe możliwości wybudowania kolejnych obiektów.

W połowie grudnia magistrat ogłosił przetarg na zagospodarowanie terenu o powierzchni 4,5 ha. Chodzi o działkę w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska na Krywlanach. Ewentualny inwestor miałby tam zbudować bazę treningową. Miesięczna cena dzierżawy może wynieść niewiele ponad 2 tys. zł. Docelowo ma tam powstać 5 boisk, z czego pierwsze w ciągu 4 lat. Taki jest warunek miasta.

Spodziewano się, że na tereny skusi się Jagiellonia Białystok, która już wcześniej przejawiała zainteresowanie budową boisk na Krywlanach. Wówczas na przeszkodzie stanęła bardzo droga wycinka drzew. Tym razem problem może być inny. Ze względu na bliskość lotniska wystąpić mogą ograniczenia związane z wysokością obiektów. Istnieje ryzyko, że niektóre z nich nie mogłyby przekraczać 2 m. Budowa boisk w tym miejscu nie miałaby więc sensu. Miasto jednak uspokaja.

- Trwają obecnie przygotowania do planowanej inwestycji. Rozpoczęcie realizacji zaplanowane jest na 2017 r. Usytuowanie w pobliżu lotniska nakłada na wykonawcę rozmaite ograniczenia (dotyczące np. wysokości obiektów czy oświetlenia), ale te ograniczenia nie uniemożliwiają budowy boisk – mówi Anna Kowalska z białostockiego urzędu miasta.

To może na Elewatorskiej

Rozstrzygnięcie przetargu ma nastąpić w lutym i wtedy dopiero będzie wiadomo, czy ewentualnych inwestorów nie odstraszą ograniczenia. Jest jednak także inna opcja. Możliwa jest przebudowa obiektu przy ul. Elewatorskiej, gdzie obecnie mieści się stadion Piasta. Miasto chciało przeznaczyć 10 mln zł na ten cel.

Radni Prawa i Sprawiedliwości nie chcą jednak, żeby inwestycję realizowała spółka Stadion Miejski, która dostała w aporcie te tereny. Ich zdaniem lepszym rozwiązaniem byłoby, żeby zarządzał nimi np. Białostocki Ośrodek Sportu i Rekreacji. Sprawa nie jest jednak taka prosta, ponieważ spółka, nawet gdyby chciała, to terenów nie może przekazać ot tak.

- Najprostszym rozwiązaniem jest zbycie terenu. Nie można oddawać aportów, istnieje zakaz – mówi Adam Popławski, prezes spółki Stadion Miejski. - Przygotowaliśmy już projekt tej inwestycji, ale wybudowanie jednego dobrego boiska to koszt 2 mln zł. Tam mamy 3 boiska plus budynek, który trzeba przekształcić tak, aby było się gdzie przebrać. Ostatnim elementem jest balon nad boiskiem, żeby można tam było grać i trenować w zimie.

Koszt wydzielenia terenu ze spółki Stadion Miejski mógłby wynieść nawet 5 mln zł, czyli połowę ewentualnych kosztów budowy kompleksu. Komisja Sportu i Turystyki i tak postanowiła przygotować stanowisko, w którym wzywa prezydenta Truskolaskiego do podjęcia działań w w sprawie funkcjonowania boisk piłkarskich przy ul. Elewatorskiej, najlepiej z udziałem BOSiR.

Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl

1338 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39