Po dobrym okresie, udokumentowanym trzema zwycięstwami, zespół Lowlanders Białystok udał się do Gdańska na mecz z Białymi Lwami. Choć delegacyjny bój nie miał dla Podlasian zbyt wielkiej wagi, to jednak drużyna z północno-wschodniej Polski chciała podejść do wyjazdowej potyczki z pełną powagą.
- Wiemy, że ten mecz nie zmieni naszej pozycji w tabeli, ale nie ma mowy o żadnym odpuszczaniu. Każdy mecz w tej lidze jest ważny i każdy rywal zasługuje na szacunek. Nieważne, czy jest na szczycie tabeli, czy na jej końcu. Taki mamy w drużynie standard. Szanujemy przeciwnika i szanujemy siebie nawzajem. Wychodzimy na boisko, żeby grać od początku do końca na 100%. Dla wielu młodszych zawodników to będzie szansa, żeby pokazać się trenerom, zdobyć minuty i doświadczenie przed najważniejszą częścią sezonu. Muszą zrozumieć, że takie mecze to nie formalność, a wielka okazja, żeby udowodnić, że są gotowi pomóc drużynie wtedy, kiedy będzie to najbardziej potrzebne. Mamy przed sobą fazę pucharową i chcemy do niej wejść z dużą pewnością siebie i optymizmem, ale to trzeba sobie wypracować już teraz. Nie możemy sobie pozwolić na lekceważenie przeciwnika czy momenty dekoncentracji. Białe Lwy mają za sobą ciężki sezon, ale wyjdą na boisko, żeby walczyć. Naszą rolą jest odpowiedzieć na to profesjonalizmem i konsekwencją. Wynik to jedno, lecz dla mnie jako trenera najważniejsze będzie to, żeby każdy zawodnik zagrał z pełnym zaangażowaniem i respektem dla koszulki, którą nosi. Cel na ten sezon się nie zmienił, chcemy powalczyć o mistrzostwo Polski. Ten mecz jest częścią tej drogi i musi być zagrany na naszych zasadach, z pełnym skupieniem i gotowością do ciężkiej pracy. Wierzę w ten zespół i w to, że właśnie takim podejściem zbudujemy sobie przewagę na decydujące tygodnie - mówił przed wyjazdowym starciem Damian Wesołowski, jeden z trenerów i liderów defensywy Lowlanders.
Jak zapowiadali, tak też zrobili. Zawodnicy Lowlanders nie zlekceważyli niżej notowanego rywala i po pierwszej kwarcie prowadzili w Gdańsku 27:6. W połowie meczu przewaga białostoczan liczyła już 43 punkty, a ostatecznie spotkanie zakończyło się triumfem gości 63:12.
Sezon zasadniczy drużyna Lowlanders zakończyła w tabeli gr. północnej na trzecim miejscu. Wyżej od Podlasian uplasowały się jedynie stołeczne zespoły - Warsaw Eagles oraz Warsaw Mets.
Tabela Polskiej Futbol Ligi (gr. północna)
1. Warsaw Eagles 7 14 7-0 313:36
2. Warsaw Mets 7 14 7-0 352:79
3. Lowlanders Białystok 8 12 6-2 338:151
4. Wilki Łódzkie 8 8 4-4 183:183
5. Tytani Lublin 7 6 3-4 82:215
6. AZS AWF Olsztyn Lakers 7 4 2:5 142:189
7. Dukes Ząbki 7 2 1-6 56:293
8. Białe Lwy Gdańsk 8 0 0-8 60:355
Białe Lwy Gdańsk - Lowlanders Białystok 12:63 (6:27, 0:22, 0:7, 6:7)
rafal.zuk@bialystokonline.pl
