POLECAMY
Mecz Jagiellonii Białystok z Legią Warszawa obejrzało z wysokości trybun 17894 widzów. Po spotkaniu szkoleniowiec Dumy Podlasia nie krył zadowolenia z postawy kibiców.
W niedzielny (24.09) wieczór Jagiellonia Białystok pokonała na własnym obiekcie Legię Warszawa 1:0 i tym samym odniosła pierwsze od 8 lat domowe zwycięstwo nad stołecznym klubem. Wynik ten dla wszystkich osób związanych z podlaską drużyną stanowi powód do dumy, aczkolwiek sam mecz nie okazał się wielkim spektaklem. Na murawie brakowało jakości, czego nie można powiedzieć o tym, co działo się na trybunach. Z dopingu kibiców niezwykle zadowolony był Ireneusz Mamrot. - Drużyna zostawiła dzisiaj dużo zdrowia i za to na pewno należą się jej słowa uznania. Warto dla tej bramki było przyjść na stadion, atmosfera była kapitalna. Na odprawie mówiłem chłopakom, że jestem przekonany, że ten doping będzie nas dziś niósł i tak było. Bardzo dziękuję kibicom – powiedział po meczu szkoleniowiec Żółto-Czerwonych. Trener wicemistrzów Polski – mimo słabego spotkania – potrafił znaleźć pozytywy w grze swoich podopiecznych. Nie chodziło jednak o piękny futbol czy o skuteczność pod bramką rywali, a o zdyscyplinowanie taktyczne. - Może będzie to opinia na gorąco, pod wpływem emocji, ale wydaje mi się, że pod względem taktycznym było to chyba najlepsze nasze spotkanie w tym sezonie, z czego jestem zadowolony – kontynuował Ireneusz Mamrot. Człowiek, który w Jagiellonii zastąpił Michała Probierza w swojej opinii nie był osamotniony. Dobre zorganizowanie w szeregach Żółto-Czerwonych na pomeczowej konferencji zauważył też szkoleniowiec gości – Romeo Jozak.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
Sport 2025.10.17 20:22
Aktualności 2025.10.17 18:30
Kryminalne 2025.10.17 16:50
Sport 2025.10.17 15:24
Aktualności 2025.10.17 14:50
Kultura i Rozrywka 2025.10.17 14:30
Kulinaria 2025.10.17 13:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji