Białystok Online

Sport

Jagiellonia Białystok podniesie się po wpadce z Lechią Gdańsk?

2013.12.01 00:00
Jagiellonia Białystok podniesie się po wpadce z Lechią Gdańsk?
Fot: Archiwum

Piłkarze Jagiellonii Białystok muszą szybko zapomnieć o porażce z Lechią Gdańsk. W poniedziałek (2.12) czeka ich już kolejny mecz. Tym razem żółto-czerwoni zmierzą się u siebie w ramach 19. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Wisłą Kraków.

Podopieczni trenera Piotra Stokowca w ostatnim czasie nie ruszają się ze stolicy Podlasia. Terminarz został tak ułożony, że Jagielloniia rozegra czwarty mecz z rzędu na własnym stadionie. Żółto-czerwoni ostatnio podejmowali Lechię Gdańsk, a wcześniej Śląsk Wrocław i Zawiszę Bydgoszcz. Teraz ich rywalem będzie Wisła.

"Biała Gwiazda" pokonała w ostatniej kolejce Śląsk Wrocław 3:0. Tym samym podopieczni Franciszka Smudy pobili klubowy rekord. Wisła odnotowała zwycięstwo w ósmym kolejnym meczu ligowym przed własną publicznością bez straty bramki.

W pierwszym spotkaniu obu drużyn padł remis 1:1. Wówczas gola dającego jeden punkt, w doliczonym czasie gry, bezpośrednio z rzutu wolnego strzelił Bekim Balaj. Co ciekawe, Albańczyk jest do tej pory jedynym zawodnikiem, który pokonał bramkarza Wisły na jej terenie w bieżących rozgrywkach.

W Jagiellonii i Wiśle nikt nie musi pauzować za kartki. Także oprócz graczy, którzy są kontuzjowani, trenerzy Stokowiec i Smuda mają do dyspozycji wszystkich zdrowych piłkarzy. Przypomnijmy, że w Jadze urazy leczą: Jonatan Straus, Nika Dzalamidze i Jan Pawłowski. Do dyspozycji będzie już Martin Baran. Słowak wyleczył kontuzję.

Informujemy, że portal BiałystokOnline.pl przeprowadzi relację live z poniedziałkowego spotkania.

Jagiellonia Białystok – Wisła Kraków poniedziałek (2.12), godz. 18.00, Stadion Miejski przy ul. Słonecznej 1 w Białymstoku.

Cezary Maksimczuk

Cezary Maksimczuk

cezary.m@bialystokonline.pl

Przeczytaj także
Popularne dzisiaj

Masz ciekawy temat?

Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?

Napisz do nas