Sport

15 października o godz. 17.00 zakończy się sezon wodnych szaleństw na białostockich Dojlidach. Wtedy też do wypożyczalni Ośrodka Sportów Wodnych muszą wrócić ostatnie sprzęty.

Pogoda za oknem powoduje, że coraz częściej – zamiast spacerów i przebywania na świeżym powietrzu – mamy chęć pozostania w domu. Warto to jednak zmienić i skorzystać na przykład z uroków Ośrodka Sportów Wodnych "Dojlidy", gdyż to już ostatnie dni z możliwością użytkowania sprzętów wodnych w tamtym miejscu. Dla wszystkich chętnych wypożyczalnia udostępni m.in. kajaki, łodzie canoe, rowerki wodne, 10-osobową smoczą łódź, a także łodzie wiosłowe, żaglowe Omega i deski do windsurfingu.

Nie oznacza to jednak, że po tym terminie atrakcje w kompleksie przy ul. Plażowej się zakończą. Wstęp na teren ośrodka jest bezpłatny i cały czas – nawet po 15 października – można korzystać z rowerów górskich, miejskich, młodzieżowych z kaskami i fotelikami dla dzieci oraz kijków do nordic walking. Ci, którzy lubią mniej ruchliwe rozrywki, wciąż mogą, w specjalnie do tego przeznaczonym miejscu, rozpalić grilla lub ognisko, a także udać się na rekreacyjny połów ryb.

Mija dekada od gruntownej przebudowy Ośrodka Sportów Wodnych Dojlidy

Białostocki Ośrodek Sportu i Rekreacji podsumował 2024 r. Działo się!

Lato pełne atrakcji. Na Dojlidach otwiera się gigantyczny wodny plac zabaw

Jagiellonia słabsza od Rakowa. Hit kolejki na kilkanaście minut został przerwany

Piraci, magiczne rośliny i milion świateł. Dziś otwarcie Lumina Park

Wyłudzały miliony z dotacji. Dyrektorki szkół zatrzymane