Klasyczny i nowoczesny, taki będzie "Makbet" w Teatrze Dramatycznym

2022.05.11 15:59
Szekspirowkski "Makbet" to sztuka napisana w XVII w. Tragedia ta jest najczęściej wystawiana i adaptowana ze wszystkich dzieł Szekspira. Teatr Dramatyczny w Białymstoku podjął się również tego zadania. Czy spektakl spodoba się widzom?
Klasyczny i nowoczesny, taki będzie "Makbet" w Teatrze Dramatycznym
Fot: Anna Kulikowska

Premiera "Makbeta" odbędzie się w sobotę (14.05) w Kinie Ton.

"Makbet" jest sztuką opowiadającą o niebezpieczeństwach związanych z żądzą władzy i zdradą przyjaciół. Osnuta jest wokół przekazów historycznych dotyczących szkockiego króla Makbeta.

- "Makbet" w Teatrze Dramatycznym miał być klasyczny, nowoczesny i widowiskowy. Jest to swoisty miszmasz, ale tak właśnie miało być - mówi dyrektor Teatru Dramatycznego, Piotr Półtorak. - Chciałem, by "Makbet" znalazł się w repertuarze. Moja intuicja okazała się trafiona, mamy to co mamy na świecie i ten spektakl jest bardzo uniwersalny i pasuje do obecnej rzeczywistości.

"Makbet" w wydaniu Teatru Dramatycznego w Białymstoku jest tradycyjny, a zarazem aktualny.

- Nie dopisujemy żadnego słowa, mówimy wierszem, staramy się mówić wszystkie sensy, które Szekspir napisał, interpretujemy po swojemu, ale tradycją jest praca nad słowem, zawartość intelektualna, emocjonalna. Nowoczesna jest inscenizacja, staramy się zrobić nowoczesną scenografię, kostiumy, muzykę. Nie jest to archaiczne, ale nawiązuje do klasyki - opowiada reżyser spektaklu, Grzegorz Suski.

Scenografia w spektaklu jest czymś stałym ze względu na ograniczenia w Kinie Ton. Jednak przez to sprawdzają się inne formy, tj. gra światłem, przywoływanie sztuki antycznej. Scenografia musi być jednocześnie bunkrem, zamkiem i kościołem.

W przedstawieniu gra niemal cały zespół Teatru Dramatycznego. W rolę Makbeta wciela się Bernard Bania, natomiast Lady Makbet gra Justyna Godlewska-Kruczkowska.

- Na pewno te wszystkie "Makbety" obejrzane, przeczytane za pośrednictwem telewizji czy internetu pozostawiły w każdym ślad. Ja osobiście w momencie, w którym zaczynam pracę nad jakąkolwiek rolą, staram się nie myśleć o tym, co widziałam, nie zapożyczać, chyba że wyjątkowo coś jest inspirującego, coś co tkwi w moim sercu, głowie, wtedy rzeczywiście do tego sięgam - twierdzi Godlewska-Kruczkowska.

Jak sami aktorzy i aktorki Teatru Dramatycznego przyznają, wielkość autora sztuki polega na tym, że zawsze pisał on o człowieku.

- To dotyczy każdego. Ten geniusz się nie starzeje. Problemy są ciągle takie same, ten ból, ten fałsz, łzy, śmiech - ciągle ten sam. Poprzez pryzmat doświadczeń naszego wieku, naszych okoliczności to wszystko eksponujemy - dodaje Krzysztof Ławniczak, aktor Teatru Dramatycznego.

Spektakl "Makbet" to nie lada wyzwanie dla osób zajmujących się scenografią, kostiumami. Pracownie teatralne: plastyczna, krawiecka, techniczna, stolarnia, osoby zajmujące się charakteryzacją i fryzurami - stanęły na wysokości zadania. Była to niemal tytaniczna praca.

- Mieliśmy założenia, aby pokazać coś co jest ładne, ale pod spodem czai się zło. Skupiliśmy się na warstwie zewnętrznej, modowej, aby omamić widza i pokazać nieistotne rzeczy, pod którymi znajdują się rzeczy najistotniejsze i wszystko to, co jest w nas, w naszym wnętrzu - przyznaje Anna Czyż, odpowiadająca za kostiumy. - Wybiegaliśmy raczej w przyszłość, niż w przeszłość.

Premiera "Makbeta" Teatru Dramatycznego odbędzie się w sobotę (14.05), o godz. 19:00 w Kinie Ton.

REPERTUAR Teatru Dramatycznego

Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl

1211 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39