POLECAMY
W wyniku awantury i szarpaniny, w której wzięło udział kilku mężczyzn, zmarł 46-latek.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek (11.06) w Czeremsze w powiecie hajnowskim. - Do jednego z domów na ulicy Miodowej siłą wdarło się kilku młodych mężczyzn. Pomiędzy napastnikami, a gospodarzem oraz jego znajomym wywiązała się awantura. Po ostrej wymianie zdań doszło do szarpaniny. W ruch poszły pięści i nogi - relacjonuje Kamil Sorko z podlaskiej policji. W wyniku zdarzenia do szpitala z ogólnymi obrażeniami ciała oraz posiniaczoną twarzą trafił 48-letni właściciel domu. Natomiast przebywający z nim 46-latek zmarł. Sprawcy napaści zaś uciekli. Jak podaje Sorko, jeden z napastników wpadł w ręce mundurowych jeszcze tego samego dnia. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec Czeremchy. Mężczyzna był pijany - miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Przyczyny śmierci 46-latka oraz szczegółowe okoliczności zdarzenia pod nadzorem prokuratury rejonowej będzie ustalać policja z Hajnówki.
E.S.
24@bialystokonline.pl
Aktualności 18:50
Aktualności 16:20
Kultura i Rozrywka 14:04
Drogówka 14:00
Sport 13:57
Praca 12:00
Aktualności 12:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji