Kultura i Rozrywka

Okna stare i okna nowe, porządne i zaniedbane, wyszukane i niepozorne. Za każdym z nich kryje się historia, której bohaterami są mieszkańcy domów i ich goście, właściciele sklepów i ich klienci. Za każdym z tych okien kryje się mikroświat, niezliczone warianty opowieści, stworzonych przez naszą wyobraźnię i przefiltrowanych przez naszą indywidualną wrażliwość.

Wystawa Viktorii Marinov przedstawia cykl dwudziestu fotografii okien oraz trójkanałową instalację wideo ukazującą sceny uliczne. Statyczne obrazy, których bohaterem są okna fotografowane na zewnątrz mieszczących je budynków skonfrontowane są z obrazami ulicy uchwyconymi z pozycji obserwatora w oknie.

Seria fotograficzna będącą częścią większego cyklu prac Marinov połączona z ruchomym obrazem, stanowi zarazem swoisty "zapis socjologiczny" miasta, "przegląd detalu architektury" i obserwację zachowań ludzi w przestrzeni publicznej. Projekt jest refleksją artystki na temat postrzegania rzeczywistości, procesu obserwacji i bycia obserwowanym.

Fotografie okien korespondują z filmami wideo, na których widzimy ulice z perspektywy wiecznego obserwatora, na którego rzadko zwracamy uwagę, to znaczy okna. Okno nie bierze udziału w naszym życiu, jest niemym obserwatorem, świadkiem, czasami tylko w jego szybie odbija sie obraz. Jako stały element naszego otoczenia jest przedstawione w formie statycznej, na fotografii, natomiast ulegający ciągłym zmianom świat ulicy jest zarejestrowany na taśmie wideo.

Wernisaż wystawy dziś w Centrum im. L. Zamenhofa.

Więcej:
Wystawa "Okna" Viktorii Marinov

Zobacz nową wystawę Uniwersyteckiego Centrum Przyrodniczego. Zima na Podlasiu jak z bajki!

„Potwory z głębin” w Białymstoku. Ta wystawa odkrywa tajemnice oceanicznych otchłani

Magiczny świat zwierząt. Wkrótce rusza plenerowa wystawa świetlna w Wasilkowie

Jest komunikat Jagiellonii ws. meczu z Górnikiem Zabrze

Donald Tusk w Białymstoku. Zapowiedział otwarcie granic

Czas rozpocząć nową serię. Jaga przystępuje do walki o Puchar Polski