Kryminalne

Policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych o kradzieże na łączną kwotę blisko 30 tys. zł. Ich łupem padły m.in. elektronarzędzia, elementy wyposażenia posesji oraz pieniądze.

W kwietniu i maju bieżącego roku doszło do szeregu kradzieży na terenie dwóch miejscowości w gminie Bielsk Podlaski. Sprawcy działali w sposób perfidny, wykorzystując nieobecność właścicieli na posesjach i niezabezpieczone budynki. Wykorzystując tę okazję, kradli różnorodne przedmioty, w tym elektronarzędzia, kamery monitoringu, elementy rusztowania, grill gazowy z butlą oraz ekspresy do kawy.

Największą stratą była kradzież z budynku firmy rolniczej blisko 19 tys. zł gotówki. Łączna wartość skradzionych przedmiotów oszacowana została na blisko 30 tys. zł, co wywołało znaczące straty dla poszkodowanych mieszkańców i przedsiębiorstw.

Po intensywnym śledztwie przeprowadzonym przez lokalną policję, wytypowano podejrzanych o te przestępstwa. Okazało się, że odpowiedzialnymi za serię kradzieży są dwaj mężczyźni: 29-latek z powiatu białostockiego oraz 37-latek z powiatu hajnowskiego. W połowie czerwca zostali oni zatrzymani przez funkcjonariuszy, którzy postawili im pięć zarzutów kradzieży.

Za popełnienie tych przestępstw grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

43-latek z Grabówki zatrzymany za kradzież materiałów budowlanych i mebli ogrodowych

Kradli w galerii handlowej. Zatrzymano cztery osoby

38-latek pobił ochroniarza za kawę. Grozi mu 15 lat więzienia

Siemieniec o zakończeniu współpracy z Rafałem Grzybem: To była moja decyzja

Przerwy w dostawie prądu. Zobacz, gdzie i kiedy zabraknie energii

Jaga gromi. Białostoczanie strzelili rywalom aż 10 goli