POLECAMY
Kobieta, korzystając z kasy samoobsługowej, płaciła tylko za część towaru, a resztę kradła. Jej łupem padły kosmetyki na łączną kwotę blisko tysiąca złotych. Grozi jej 5 lat więzienia.
W marcu bielscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży kosmetyków, do których doszło w jednej z drogerii na terenie miasta. Z informacji przekazanej przez pracowników wynikało, że zdarzenie takie miało miejsce dwukrotnie, w styczniu i marcu. Po trzech miesiącach policja ustaliła podejrzaną o te kradzieże. Okazała się nią 32-letnia mieszkanka gminy Bielsk Podlaski. - Kobieta przy kasie samoobsługowej skanowała tylko część produktów, które miała w koszyku. Pozostałe rzeczy wkładała do torby, nie płacąc za nie. Okazało się, że 32-latka w taki sposób czterokrotnie okradła ten sam sklep. Jej łupem padły kosmetyki do twarzy, do ciała oraz do włosów, perfumy, maskotki a nawet skarpetki - informuje Komenda Powiatowa Policji w Bialsku Podlaskim. Łączna wartość skradzionych przedmiotów została oszacowana na 990 złotych. Kobieta usłyszała zarzut kradzieży, którego dopuściła się czynem ciągłym. Grozi jej za to do 5 lat pozbawienia wolności.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
Kryminalne 10:10
Kultura i Rozrywka 08:10
Biznes 08:00
Aktualności 07:50
Sport 2025.10.19 14:28
Sport 2025.10.19 13:00
Sport 2025.10.19 11:44
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji