Drogówka

Białostoccy policjanci zatrzymali dwoje pijanych kierowców. Kobieta i mężczyzna, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, wsiedli za kierownice swoich pojazdów.

W czwartek (21.05) policjanci zatrzymali dwie pijane osoby. Pierwszą z nich była 56-latka prowadząca opla astrę na ul. Stawowej. Okazało się, że kobieta była kompletnie pijana. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,3 promila alkoholu w jej organizmie. Powiedziała, że tego dnia wypiła pół butelki wina. Mundurowi zatrzymali jej prawo jazdy.

Drugiego pijanego kierowcę policjanci zatrzymali do kontroli w Wasilkowie. Tym razem był to 50-letni mężczyzna, który "na podwójnym gazie" prowadził fiata. Badanie trzeźwości wykazało, że kierujący miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. 50-latek tłumaczył, że alkohol pił dnia poprzedniego. Oboje za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem.

Policjanci z drogówki zatrzymali też jadącego ul. Nowogródzką kierowcę, który mimo cofniętych uprawnień siedział za kierownicą mercedesa. Zgodnie z nowo wprowadzonymi przepisami popełnił on przestępstwo, za które grozi kara nawet dwóch lat więzienia.

Wsiadł za kierownicę po kilku piwach. Teraz odpowie przed sądem

Brawura i alkohol w centrum Białegostoku. Dwóch kierowców straciło prawa jazdy

Pędził po Białymstoku z prędkością 151 km/h. Szybko pożałował

Niewiarygodny mecz w Szczecinie. Pogoń gniotła, ale to Jagiellonia triumfuje!

Weekend w mieście. Sprawdź, co zaplanowano w Białymstoku

Będą biec dla Niepodległej. Autobusy pojadą innymi trasami