POLECAMY
O nowe maszyny wzbogaci się zarówno białostocki Promotech, jak i spółka-córka w Łapach – Promotech KM. Koszt najpilniejszych inwestycji to ok. 3 mln zł.
Łapska spółka tylko co zakończyła przeprowadzkę do nowej siedziby. Teraz przyszedł czas na maszyny. - Na początek zamówiliśmy dwa urządzenia - pionowe centrum frezerskie amerykańskiej marki HAAS oraz prasę krawędziową sterowaną numerycznie tureckiego producenta – firmy DURM - mówi Karol Zadykowicz, prezes Promotech KM. - Łączny koszt obu maszyn to prawie 240 tys. euro, a fizycznie maszyny trafią do nas prawdopodobnie w grudniu tego roku. Centrum frezarskie wspomoże warsztat w zakresie obróbki skrawaniem elementów wykorzystywanych w wielu konstrukcjach, które produkuje łapski zakład. - Nowa maszyna odciąży park i przyczyni się do zwiększenia elastyczności w realizacji zleceń – wyjaśnia Zadykowicz. - Z kolei prasa krawędziowa to dużo mocniejsza i bardziej precyzyjna maszyna niż te, które mamy w naszym warsztacie. Dzięki niej zdecydowanie poszerzymy możliwości obróbki plastycznej blach. Zarząd zamierza też systematycznie doposażać nową malarnię proszkową. - Manipulator półautomatyczny w procesie przygotowania powierzchni to kolejny punkt na liście inwestycji – wymienia Zadykowicz. - Zaraz po nim będziemy szukać dostawców komory do mycia ciśnieniowego. Chcemy tak usprawnić prace na malarni, aby zapewnić jej maksymalną wydajność. Wydatki na modernizację parku maszynowego w Promotech KM szacowane są na blisko 2 mln zł, jednak ostateczna kwota tych inwestycji będzie zależna od wyników finansowych spółki. Źródłami pieniędzy na nowe przedsięwzięcia są leasingi operacyjne i środki własne.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl
Kryminalne 12:00
Kultura i Rozrywka 11:50
Praca 11:00
Sport 10:30
Aktualności 10:00
Kultura i Rozrywka 08:10
Sport 08:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji