POLECAMY
Straż Miejska rozpoczęła kontrolę pod kontem tego, czy białostoczanie sprzątają po swoich czworonogach. Za nieprzestrzeganie przepisów można dostać wysoki mandat.
500 zł – tyle grozi, jeśli nie posprzątamy kupy, którą na trawniku zostawił nasz pies. Straż Miejska w Białymstoku, właśnie rozpoczęła kontrole w tym względzie. - Posiadanie psa to nie tylko przyjemności, ale przede wszystkim obowiązki. Między innymi takie jak sprzątanie po swoim pupilu – mówi Marta Kopciewska z białostockiej Straży Miejskiej. - Obowiązek nakłada uchwała Rady Miasta Białystok w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy. Właściciele czworonogów zobowiązani są do prowadzenia psów na uwięzi w miejscach publicznych, do niezwłocznego usuwania zanieczyszczeń spowodowanych przez zwierzęta poprzez uprzątnięcie i wyrzucenie ich do oznakowanych pojemników lub pojemników na odpady komunalne. Strażnicy zwracają uwagę na fakt, że pozostawione odchody to nie tylko mało estetyczna ozdoba, ale także źródło pasożytów, które mogą przedostać się np. na nieuważne dzieci bawiące się w parkach. Akcja będzie trwać do końca marca. Niestety miejska zieleń upstrzona jest często i gęsto starymi odchodami, których właściciele psów nie posprzątali po nich podczas zimy, chyba w nadziei, że kupa rozpuści się razem ze śniegiem. Wielbicielom czworonogów przypominamy więc o ich obowiązku niezależnie od pory roku, a innych spacerowiczów ostrzegamy, żeby patrzyli pod nogi, bo można w coś wdepnąć.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
Aktualności 16:00
Kultura i Rozrywka 15:50
Sport 14:21
Aktualności 14:00
Sport 13:46
Rodzina 13:20
Motoryzacja 12:52
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji