Prezydent spotkał się w wicemistrzynią świata. Były gratulacje, ale i nagrody

Fot: Dawid Gromadzki/UM Białystok

Natalia Kaczmarek została kilkanaście dni temu wicemistrzynią globu w biegu na 400 m. Polka w Budapeszcie, przy okazji finałowej rywalizacji, osiągnęła czas 49,57 s, który pozwolił zgarnąć tytuł drugiej najlepszej biegaczki świata na bardzo prestiżowym dystansie, ale też szereg nagród i wyróżnień. Cześć z nich Kaczmarek odebrała we wtorek z rąk prezydenta stolicy Podlasia.

- To ogromna przyjemność spotkać się dzisiaj z panią Natalią i jej trenerem, a także z prezesami Podlasia Białystok. Chciałbym podkreślić, że 100% medali na ostatnich mistrzostwach świata w lekkiej atletyce zdobyli sportowcy Podlasia Białystok. To są 2 srebrne medale Natalii Kaczmarek i Wojciecha Nowickiego. Ja mam tę przyjemność, że mogę tym sportowcom, którzy te krążki zdobyli, pogratulować, ale także mogę ich nagrodzić - powiedział Tadeusz Truskolaski.

Prezydent Białegostoku przyznał srebrnej medalistce premię finansową wysokości 20 tys. zł, natomiast trener zawodniczki otrzymał wsparcie rzędu 10 tys. zł.

- Cieszę się, że pani Natalia zdecydowała się jakiś czas temu, aby być w Białymstoku, aby reprezentować barwy Podlasia. Cieszę się też, że jest Ambsadorką Sportu Białostockiego. Nagrody są takie same jak w przypadku Wojciecha Nowickiego i jego trenerki. Pani Natalia otrzyma więc nagrodę wysokości 20 tys. zł, a jej szkoleniowiec Marek Rożej 10 tys. zł. Te nagrody są wyrazem naszej troski o sport, który jest nośnikiem bardzo dobrych i pozytywnych emocji. Jest to też dobra promocja miasta i sposób na promowanie zdrowego trybu życia. Bardzo serdecznie gratuluję i życzę zdrowia, bo ono, jeżeli chodzi o sportowców, jest najważniejsze - dodał Tadeusz Truskolaski.

Głos zabrała również sama zawodniczka, która zdradziła, że przeprowadzka do stolicy Podlasia okazała się dla niej strzałem w dziesiątkę, bo od czasu zmiany miejsca zamieszkania forma Natalii wyraźnie wystrzeliła w górę.

- Dziękuję bardzo za to wyróżnienie. Bardzo się cieszę, że moje sukcesy zostały tutaj docenione. Tak jak pan prezydent wspominał, wszystkie medale, które przywieźliśmy, są z Białegostoku, więc wydaje mi się, że jest to super osiągnięcie. Jak widać na mnie aura Białegostoku dobrze wpływa, bo odkąd się tutaj przeniosłam, to ewidentnie sukcesy idą do przodu i oby tak zostało do samych igrzysk olimpijskich - oznajmiła Kaczmarek.

Przypomnijmy, że zawodniczka Podlasia Białystok w Budapeszcie startowała też w sztafecie 4x400 m. W tej rywalizacji Kaczmarek, wraz z koleżankami, uplasowała się na lokacie numer 6.