Wiadomości

Czas kampanii antyprzemytniczej prowadzonej przez Służbę Celną w czterech wschodnich województwach przybrał dodatkowy wymiar. Od środy do kampanii "Nie przemycaj" włączono ulotki informujące o tym, że przemyt to przestępstwo, za które wszyscy płacimy.

Tak można wnioskować z wyników ostatniej kontroli na bazarach w Białymstoku, Kuźnicy i Suwałkach. Celnicy sprawdzali czy trwająca właśnie kampania informacyjna "Nie przemycaj" jest skuteczna.

Telefonowali do starszych ludzi i podając się za członków ich najbliższej rodziny wyłudzali znaczne kwoty. W ręce policjantów z Białegostoku wpadło dwóch następnych podejrzanych o oszustwa metodą "na wnuczka". Zostali tymczasowo aresztowani.

W miniony weekend podlascy pogranicznicy zatrzymali dwóch Polaków hodujących konopie indyjskie. Wartość narkotyków, które mogli wyprodukować sięga ponad 700 tys. zł.

27-letni kierowca volkswagena miał blisko 3,7 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyzna za swoje postępowanie odpowie przed sądem.

Policja zatrzymała 42-latka, który posiadał w domu znaczną ilość amfetaminy. Mężczyzna trafił do aresztu, stanie przed sądem.

W nocy, w pobliżu polsko-litewskiego przejścia w Budzisku celnicy zatrzymali do rutynowej kontroli łotewski samochód dostawczy, który według deklaracji kierowcy przewoził żaluzje okienne z Łotwy do Belgii. Okazało się, że były w nim także nielegalne papierosy.

Szef i kilku powiązanych ze środowiskiem białostockich pseudokibiców członków zorganizowanej grupy przestępczej trudniącej się czerpaniem korzyści z cudzego nierządu wpadło w ręce funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

We wtorek (24.05) pogranicznicy z Rutki Tartak ujawnili papierosy przemycone do Polski warte ok. 200 tys. zł. Kontrabandę przewoził samochodem osobowym obywatel Litwy, który próbował uciec.

Podlascy celnicy po raz kolejny przechwycili nielegalne papierosy. Tym razem tytoniową kontrabandę (łącznie ponad 4000 paczek o wartości rynkowej przekraczającej 35 tys. zł) znaleźli w dwóch samochodach osobowych w Augustowie i Budzisku.

W Białymstoku zatrzymano siedmiu mężczyzn biorących udział w krwawej bójce z użyciem maczet, do której doszło w centrum miasta. Wśród nich są skini podejrzewani o organizację stadionowych awantur i uczestnictwo w tzw. ustawkach.

Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku skierowała do sądu w Gorzowie Wielkopolskim akt oskarżenia przeciwko siedmiu członkom zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się przemytem narkotyków. Zakończyło to śledztwo prowadzone przez Podlaski Oddział Straży Granicznej i białostocką delegaturę Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Zmęczony jazdą ciągnikiem 25-latek postanowił poleżeć w przydrożnym rowie. Jak się okazało, mężczyzna był kompletnie pijany.

Pogranicznicy z placówki w Kuźnicy nie dopuścili do wywozu z Polski skradzionego samochodu o wartości około 180 tys. zł. Za kierownicą auta siedział obywatel Białorusi.

Ten sam pijany kierowca, w tym samym samochodzie - w ciągu jednej nocy mężczyznę dwukrotnie zatrzymywała policja. 38-latek w końcu trafił do aresztu.

Łomżyńscy policjanci zatrzymali 37-latka podejrzanego o włamanie do piwnicy, z której zginął parkiet o wartości 10 tysięcy złotych. Za kradzież mężczyźnie grozi kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym 53-latka ustalili i zatrzymali białostoccy policjanci. We wtorek decyzją sądu 29 i 41-latek zostali tymczasowo aresztowani.

W ramach ogólnopolskiej akcji wymierzonej przeciwko pedofilom policja ustaliła dane osób dokonujących połączeń i pobierających pliki ze stron prezentujących pornografię dziecięcą na terenie całej Polski. Wśród nich był mieszkaniec Białegostoku.

Ze Stanów Zjednoczonych do Polski trafił Krzysztof K. Mężczyzna od 1996 roku był poszukiwany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się przemytem samochodów. W kraju czeka go proces.

Zatrzymano mężczyznę, który w ubiegłym tygodniu grożąc nożem 16-latkowi ukradł mu telefon komórkowy. Teraz sprawca będzie odpowiadał przed sądem.

Białostoccy policjanci zatrzymali pijanego 17-latka, który wraz z grupą około 6 mężczyzn uczestniczył w pobiciu czterech młodych osób.

Kierowca autokaru miał ponad promil alkoholu. Będąc w takim stanie mężczyzna miał przed sobą blisko 500 kilometrową trasę. 54-latkowi grożą dwa lata więzienia.

33-letni mężczyzna tłumaczył, że chciał zrobić znajomemu żart i zabrał auto, które stało na ulicy z włączonym silnikiem. Białostoccy mundurowi w pościgu zatrzymali pijanego mężczyznę, który noc spędził w policyjnym areszcie.

Nielegalny transport 125 tysięcy paczek papierosów (2,5 mln szt.) o wartości ponad 1 mln zł wykryli w pobliżu polsko-litewskiej granicy funkcjonariusze Służby Celnej z Budziska.

Policjanci z Sejn zatrzymali 17-latka kierującego Tico. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania. Miał za to coś innego - 1,5 promila alkoholu w swoim organizmie.