Wiadomości

Strzelanina w centrum Białegostoku. Został ranny właściciel kantoru. Jednego z przestępców udało się zatrzymać, drugiego poszukuje policja.

Włamał się do domu. Zabrał elektronarzędzia i biżuterię. Wpadł, bo na miejscu włamania zostawił swój portfel. Sprawcę już zatrzymała policja.

Białostoccy policjanci zatrzymali 32-letniego mieszkańca Białorusi, który w swoim państwie był poszukiwany za oszustwa podatkowe oraz korupcję. Mężczyzna trafił do aresztu.

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali siedmiu białostockich celników. Wszyscy podejrzewani są o przyjmowanie łapówek i niedopełnianie obowiązków służbowych.

Białostoccy policjanci zatrzymali do kontroli auto, w którym było około 100 litrów nielegalnego alkoholu oraz sprzęt do jego wytwarzania. Jeden z mężczyzn jadących tym samochodem wskazał także leśną bimbrownię.

BMW, nissan, fiat, mitsubishi, opel, vw, audi. Te i wiele innych zaparkowanych na osiedlowych parkingach samochodów uszkodził 21-letni białostoczanin. Mężczyznę już zatrzymała policja. Wczoraj prokuratura zastosowała wobec niego dozór policji i poręczenie majątkowe.

Białostoccy policjanci zatrzymali sześć osób, które włamały się do domów, garaży oraz sklepu. Sprawcy ukradli między innymi elektronarzędzia oraz motocykl, których właściciele straty oszacowali na około 70 tys. zł.

Pochodzące najprawdopodobniej z przestępstwa Iveco typu camper o wartości ponad 300 tys. zł odzyskali w miniony weekend funkcjonariusze Służby Celnej z Augustowa.

Pogranicznicy z placówki w Augustowie udaremnili w środę (3.11) wywóz z Polski drogiego samochodu, najprawdopodobniej pochodzącego z przestępstwa. Wartość auta to około 110 tys. zł.

Mercedes i audi - samochody, których łączna wartość rynkowa może dochodzić nawet blisko pół miliona złotych zatrzymali w ciągu ostatnich dwóch dni funkcjonariusze podlaskiej straży granicznej.

W piątek (29.10) pogranicznicy z placówki w Augustowie zabezpieczyli samochód, o wartości przekraczającej 650 tys. zł. Auto zostało dzień wcześniej skradzione w Berlinie.

Funkcjonariusze z Podlaskiego i Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali w Warszawie, Białymstoku i okolicach czterech kolejnych podejrzanych o zorganizowanie przerzutu nielegalnych migrantów z Białorusi do Polski.

Policja zatrzymała 23-letniego bielszczanina, który posiadał w mieszkaniu znaczną ilość marihuany. Młodzieniec trafił do policyjnego aresztu.

Zarzut zabójstwa usłyszeli dwaj mieszkańcy gminy Supraśl. Obaj są tymczasowo aresztowani. To efekt pracy policjantów z zespołu do spraw niewykrytych "Archiwum X".

Współpraca polskich i holenderskich policjantów zaowocowało zatrzymaniem poszukiwanego za udział w zorganizowane grupie przestępczej białostoczanina.

Tysiące zabezpieczonego sprzętu: komputery, laptopy, wymienne dyski twarde, pendrive'y, karty pamięci, płyty CD/DVD, routery, modem, telefony, kasety VHS i odtwarzacze mp3 należące do 102 osób - to efekt policyjnej akcji wymierzonej przeciwko sieciowym pedofilom.

Podlascy policjanci w ostatnich dniach zatrzymali 95 poszukiwanych osób. Wśród nich byli przestępcy ukrywający się przed wymiarem sprawiedliwości od ponad 4 lat.

Bez ważnej dokumentacji pojazdu, bez prawa jazdy, ale za to pod wpływem alkoholu. W ciągu ostatnich kilku dni straż miejska już dwukrotnie zatrzymywała jednego z białostockich taksówkarzy.

Straż graniczna ujęła w Dąbrowie Białostockiej 30 obywateli Wietnamu. Cudzoziemcy znajdowali się w zatrzymanym do kontroli busie. Jest to największa grupa nielegalnych migrantów ujęta przez podlaskich pograniczników w ciągu ostatnich kilku lat.

W nocy z poniedziałku na wtorek (24.08) podlascy celnicy w Połowcach zatrzymali 21 tysięcy niezgłoszonych amerykańskich dolarów.

Małżonkowie zgłosili policji, że zostali napadnięci przez zamaskowanych mężczyzn z siekierami i stracili pokaźną kwotę. Przemilczeli, że ukradziono im przeznaczone do sprzedaży narkotyki. Czterech napastników i ich dwie ofiary usłyszały zarzuty.

Zniszczony zieleniec, uszkodzona lampa oraz rozbity samochód to efekt nocnej jazdy po ulicach Białegostoku. Brawurowy kierowca nie miał prawa jazdy, dodatkowo był pod wpływem alkoholu.

Białostoccy policjanci zatrzymali 24-letniego sprawcę napadu na salon gier. We wtorek (10.08) decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - poinformował zespół prasowy z Komendy Wojewódzkiej.

Blisko promil alkoholu w organizmie miał 16-letni motorowerzysta. W takim stanie chłopak wracał w niedzielę (18.07) z festynu.

Podlascy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli przy sobie kilogram amfetaminy oraz 20-latka posiadającego marihuanę.