Wiadomości

Wszyscy klienci i pracownicy centrum handlowego przy ul. Jurowieckiej musieli nagle ewakuować się z budynku. Alarm nie był na szczęście zasadny.

Policja otrzymała informację o ładunku wybuchowym, który ma znajdować się w Urzędzie Miejskim przy ul. Słonimskiej 1 w Białymstoku. Ewakuowano pracowników i petentów.

Miasto apeluje do białostoczan o zachowanie spokoju i niepodejmowanie żadnych działań alarmowych w odpowiedzi na aktywację syreny.

Policjanci pomagali ewakuować uczniów i grono pedagogiczne w Rutkach-Kossakach. Informację o możliwości podłożenia ładunku wybuchowego funkcjonariusze otrzymali tuż przed godz. 8.00.

Nowelizacja Kodeksu wykroczeń, która właśnie weszła w życie, przewiduje za blokowanie numerów alarmowych takie kary jak: areszt, ograniczenie wolności lub grzywna w wysokości do 1,5 tys. zł.

W poniedziałek (30.11) w całym województwie podlaskim będą wyły syreny alarmowe.

W jednej z poradni Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego podejrzewano podłożenie bomby.

Żołnierze będą, w ramach ćwiczeń, odpierali atak powietrzny. I dlatego w różnych rejonach woj. podlaskiego usłyszymy syreny alarmowe.

W Polsce zaczął obowiązywać stopień alarmowy ALFA, a w cyberprzestrzeni wyższy stopień BRAVO. Premier Beata Szydło wprowadziła je w związku z rozpoczynającymi się Światowymi Dniami Młodzieży.

Jak donoszą ogólnopolskie media, ponad dwa tysiące osób musiało we wtorek (25.06) ok. godz. 12 opuścić budynki, w których przebywały, z powodu fałszywych alarmów bombowych. Informacje o nich wysłano e-mailami do 22 instytucji.

W sobotę (1.08) Białystok upamiętni 71. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Jak co roku, główne uroczystości odbędą się przed pomnikiem Żołnierzom Armii Krajowej przy ul. Kilińskiego.

Jak podają ogólnopolskie media, dzisiaj wieczorem w całym kraju ewakuowano klientów wszystkich lokali sieci McDonald's, ponieważ centrala firmy w Warszawie otrzymała telefon, że w jednym z nich podłożono bombę.

RENEGADE-KAPER 13/II - to kryptonim ćwiczeń wojskowych, które w środę (23.10) odbędą się w Białymstoku. W ich trakcie zostaną uruchomione syreny alarmowe.

Przy pierwszym wezwaniu alarm okazał się fałszywy. To jednak nie uspokoiło pracowników, którzy godzinę później ponownie wezwali strażaków.

Od niedawna działa w Białymstoku Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Teraz, gdy ktoś wybierze numer 112, telefon odbierze jego operator i powiadomi właściwą służbę. Wcześniej zgłoszenia z prośbą o pomoc często trafiały nie tam, gdzie trzeba.

W różnych rejonach województwa podlaskiego mogą zostać uruchomione syreny alarmowe, w związku z przeprowadzanymi ćwiczeniami statków powietrznych.

Mieszkańcy Białegostoku w wieku 65+ mogą dostać bezpłatnie opaski bezpieczeństwa z przyciskami alarmowymi, których mogą użyć w przypadku zagrożenia zdrowia bądź życia.

Koszenie osiedlowych trawników negatywnie wpływa na środowisko. Jednak zazwyczaj większość mieszkańców woli przystrzyżoną trawę, niż bujne zarośla.

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Białymstoku poinformowało o odbywających się w ciągu najbliższych 2 dni ćwiczeniach, w ramach których zostaną uruchomione syreny alarmowe.

Zamknięta była ulica Wyszyńskiego, zagrodzono też część osiedla Przydworcowe. Policjanci przez kilka godzin sprawdzali, czy w urzędzie marszałkowskim rzeczywiście jest bomba.

Renegade-Kkaper-15/I to kryptonim ćwiczeń wojskowych, które we wtorek (12.05) odbędą się na terenie województwa podlaskiego. W ich trakcie mogą zostać uruchomione syreny alarmowe.

Tym razem wybuchem bomby miała być zagrożona restauracja McDonald's przy ul. Wyszyńskiego. Po raz kolejny wszystkie służby zostały postawione w stan gotowości.

Stan ostrzegawczy został przekroczony, ale jak dotąd nie ma stanu alarmowego. Na wodowskazie we Frankopolu na rzece Bug poziom wody wynosi 277 cm (stan ostrzegawczy to 250 cm, a stan alarmowy 350 cm).

W czwartek (5.02) około południa ewakuowano pracowników Pierwszego Urzędu Skarbowego w Białymstoku. Placówka otrzymała informację o podłożonej bombie.

W wyniku dwóch fałszywych telefonicznych alarmów bombowych ewakuowano ponad 60 osób. W działaniach uczestniczyło blisko 30 policjantów z dwoma psami służącymi do wykrywania materiałów wybuchowych oraz pogotowie ratunkowe, gazowe i energetyczne. Zatrzymany w tej sprawie 15-latek twierdził, że były to tylko żarty.