Wiadomości

Blisko 1400 skontrolowanych samochodów i 800 mandatów to efekt 2-tygodniowych działań podlaskiej drogówki na drodze krajowej nr 8.

Do śmiertelnego wypadku doszło późnym wieczorem w sobotę. Kierowca miał ponad 2 promile alkoholu.

Krajowe władze poinformowały, że ich priorytetem jest bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Co to oznacza? Krótko mówiąc, wyższe mandaty, dłuższy okres ważności punktów karnych i droższe OC dla osób łamiących przepisy. Ale na tym nie koniec.

Hajnowscy policjanci zatrzymali w piątek (25.11) uprawnienia do kierowania pojazdami kierowcy ciężarówki, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o 64 km/h. To kolejny w ostatnim czasie taki przypadek na terenie powiatu.

W miejscowości Klimaszewnica dachowała osobówka. Kierowca mimo reanimacji zmarł.

Policjanci z Moniek powiadomieni o ciężarówce do przewozu mleka jadącej "wężykiem" zatrzymali 49-letniego kierowcę. Miał blisko 3 promile alkoholu, stracił prawo jazdy. Zamiast do mleczarni trafi do sądu.

Jedna z największych firm logistycznych w Polsce i Europie zwiększa zatrudnienie. Poszukiwani są pracownicy na różne stanowiska. Na pracę mogą liczyć także osoby bez doświadczenia.

Do sytuacji doszło na krajowej "19". Pijana kierowczyni chcąc wyminąć lawetę - uderzyła w nią.

Białostocki sąd ponownie rozpatrzył sprawę rolnika, który po pijanemu przejechał swojego kolegę. Mężczyzna zmarł.

W miejscowości Kobylin Borzymy, po pościgu, policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna jechał z dwójką małych dzieci oraz ich 25-letnią matką.

Jedna osoba trafiła do szpitala po tym jak pijany kierowca spowodował wypadek drogowy w miejscowości Jemieliste. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Suwalscy policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

Policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali kierowcę, który prowadził samochód pod wpływem narkotyków.

Białostoccy policjanci zatrzymali 33-letniego pijanego kierowcę bmw. Dodatkowo miał on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Białostoccy policjanci dzięki informacji od mieszkańca miasta zatrzymali 36-letniego pijanego kierowcę.

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w powiecie białostockim.

Zmęczony jazdą ciągnikiem 25-latek postanowił poleżeć w przydrożnym rowie. Jak się okazało, mężczyzna był kompletnie pijany.

Niemal co czwarty białostocki kierowca przyznał się do spowodowania w swoim życiu co najmniej jednej szkody. To najwyższy wynik w całym województwie.

Czteroosobowa rodzina, w tym dwoje małych dzieci trafiło do szpitala po uderzeniu osobówki w drzewo. Okazało się, że mężczyzna siedzący za kierownicą jest pijany.

W niedzielę (16.10) w godzinach wieczornych policjanci dostali zgłoszenie o wypadku na terenie miejscowości Knyszyn-Zamek. Kierowca mazdy potrącił 25-latka.

W regionie doszło do kolejnego pościgu za samochodem przewożącym nielegalnych imigrantów. Albańczyk przewoził 7 obywateli Iraku. To jednak nie jedyny incydent, do którego doszło w minioną niedzielę.

Dzięki pomocy świadków zatrzymano 35-latka, który nie mógł wyjechać z parkingu. Pijany mężczyzna spał za kierownicą, kiedy przyjechali funkcjonariusze policji.

Policjanci z Siemiatycz szukają świadków śmiertelnego potrącenia pieszego oraz uczestniczącego w zdarzeniu pojazdu i jego kierowcy, który odjechał z miejsca wypadku.

Ponad 2 promile alkoholu miał 39-letni kierowca quada, który uległ wypadkowi. Mężczyzna z urazem czaszki trafił do szpitala.

Ten sam pijany kierowca, w tym samym samochodzie - w ciągu jednej nocy mężczyznę dwukrotnie zatrzymywała policja. 38-latek w końcu trafił do aresztu.

Suwalska policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy pijani chcieli zatankować samochód na stację paliw, ale już z niej nie odjechali. Kluczyki ze stacyjki wyjął im jeden z pracowników obiektu.