To były dwie minuty, które wstrząsnęły Jagiellonią

Fot: jagiellonia.pl

Po sobotnim spotkaniu piłkarze Jagiellonii nie mają powodów do radości

Goście już w 6. minucie stworzyli groźną sytuację pod bramką Jagi. Grzegorza Sandomierskiego mocnym strzałem próbował pokonać Traore. Uderzenie zawodnika Lechii zablokował Thiago Cionek. Chwilę później biało-zieloni stworzyli kolejną akcję. Traore zagrał na lewo do Bediego Buvala, który dośrodkował w pole karne, gdzie z pierwszej piłki uderzył Lukjanovs. Refleksem wykazał się Sandomierski, który w efektownym stylu obronił strzał.

W odpowiedzi bramce Lechii próbował zagrozić Vuk Sotirović. Serb ładnie "wkręcił" w ziemię Krzysztofa Bąka i oddał strzał. Bramkarz gości odbił futbolówkę przed siebie. Piłka trafiła jeszcze w jednego z zawodników z Gdańska i wyszła po za boisko.

W 17. minucie piłkarze Jagiellonii wychodzili z dobrą akcją, jednak we wszystko wmieszał się Marko Bajic, który nieprzepisowo powstrzymywał Rafała Grzyba. Trzy minuty później z dystansu strzelał Sotirović. Uderzenie Vuka było za słabe, aby zaskoczyć golkipiera Lechii.

W 37. minucie na boisku pojawił się Tomasz Frankowski. Popularny "Franek" zastąpił kontuzjowanego Burkhardta, który naciągnął mięsień dwugłowy. Kilka minut później Frankowski mógł zdobyć gola. Grzyb zagrał z prawej strony boiska w pole karne. Piłka trafiła do Sotirovica. Serb zostawił ją "Łowcy bramek", a nadbiegający napastnik Jagi uderzył na bramkę Lechii. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie fakt, że futbolówka o centymetry minęła prawy słupek bramki gości.

W pierwszej połowie warty odnotowanie jest jeszcze strzał Pawła Nowaka, zablokowany przez Cionka i żółta kartka dla Mladena Kascelana za faul na Traore.

Druga odsłona gry rozpoczęła się fatalnie dla Jagiellonii. W 55. minucie Paweł Nowak zagrał do Buvala. Francuz uciekł obrońcom z Białegostoku i podał do Lukjanovsa. W zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się napastnik Lechii, który leżąc na murawie oddał strzał. Piłka odbiła się od słupka, a następnie od Grzegorza Sandomierskiego i wpadła do bramki.

W 57. minucie Lechia zadała drugi cios. Traore ograł z łatwością obrońców Jagi, wyłożył piłkę do Surmy, którego strzał odbił Sandomierski, jednak dobitka Traore wylądowała już w siatce.

Podopieczni trenera Michała Probierza rzucili się do odrabiania strat. Kontaktową bramkę udało się zdobyć już w 60. minucie. Tomasz Kupisz wrzucił piłkę w pole karne, a dobrze ustawiony Jarosław Lato dostawił nogę i pokonał Małkowskiego.

W 67. minucie dobrą okazję do wyrównania miał Rafał Grzyb, jednak jego strzał został zablokowany. Chwilę później powinno być 2:2. Po dośrodkowaniu Ermina Seratlicia własnego bramkarza o mały włos nie pokonał Bajic.

Jagiellonia nie składała broni i szukała kolejnych szans na wyrównanie. W 71. minucie głowa uderzał Kupisz, ale zbyt słabo. Dziesięć minut później dobrą piłkę otrzymał Frankowski. Napastnik Jagi strzelił anemicznie i Małkowski obronił.

W 85. minucie Pejovic dośrodkowywał w pole karne Lechii. Sebastian Małkowski podbił piłkę, która następnie trafiła w poprzeczkę i wyszła na rzut rożny.

W ostatnich minutach nic już ciekawego się nie wydarzyło i Jagiellonia zanotowała pierwszą porażkę w tym sezonie. Już w najbliższą środę żółto-czerwoni będą mieli okazję do rehabilitacji. Białostoczanie ponownie zmierzą się na własnym stadionie z Lechią Gdańsk w ramach 1/4 finału Pucharu Polski. W pierwszym spotkaniu padł bezbramkowy remis.

Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk 1:2 (0:0). Bramki: Lato 60 - Sandomierski 55 (s), Traore 57.

Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Alexis Norambuena, Thiago Cionek, Andrius Skerla, Luka Pejovic - Tomasz Kupisz, Mladen Kascelan (64. Hermes), Rafał Grzyb, Jarosław Lato, Marcin Burkhardt (37. Tomasz Frankowski) - Vuk Sotirovic (66. Ermin Seratlic).

Lechia Gdańsk: Sebastian Małkowski - Krzysztof Bąk, Levon Airapetian, Luka Vućko, Deleu - Łukasz Surma, Paweł Nowak, Marko Bajic (69. Marcin Pietrowski), Abdou Traore (82. Kamil Poźniak) - Ivans Lukjanovs (90. Vytautas Andriuskevicius), Bedi Buval.

Żółte kartki: Mladen Kascelan (Jagiellonia), Marko Bajic (Lechia).

Sędziował: Radosław Trochimiuk (Ciechanów).

Widzów: 6000.

Pozostałe wyniki 18. kolejki:

Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 1:2 (1:1)
Bramki: Borysiuk 7 - Kaźmierczak 28, Mila 49.

Górnik Zabrze - Arka Gdynia 2:2 (1:1)
Bramki: Banaś 25, Wodecki 79 - Noll 38, 52.

Korona Kielce - Polonia Bytom 3:3 (0:2)
Bramki: Niedzielan 47, Puri 54, Korzym 77 - Trytko 19, Hernani 44 (s), Radzewicz 72.

Ruch Chorzów - PGE GKS Bełchatów 2:1 (1:0)
Bramki: Jankowski 24, Grzyb 59 - Małkowski 74.

Wisła Kraków - Widzew Łódź 2:0 (1:0)
Bramki: Małecki 44, Kirm 78.

Zagłebie Lubin - Polonia Warszawa niedziela, godz. 15.15

Cracovia Kraków - Lech Poznań niedziela, godz. 17.15

Tabela

1. Wisła Kraków 18 - 36 - 27:16
2. Jagiellonia Białystok 18 - 32 - 24:16
3. Legia Warszawa 18 - 31 - 24:24
4. Lechia Gdańsk 18 - 30 - 26:19
5. Górnik Zabrze 18 - 27 - 22:28
6. Korona Kielce 18 - 27 - 25:24
7. Lech Poznań 17 - 25 - 22:14
8. GKS Bełchatów 18 - 25 - 21:21
9. Śląsk Wrocław 18 - 25 - 24:22
10. Widzew Łódź 18 - 21 - 26:22
11. Polonia Warszawa 17 - 21 - 23:19
12. Ruch Chorzów 18 - 21 - 15:18
13. Zagłębie Lubin 17 - 20 - 15:22
14. Polonia Bytom 18 - 19 - 17:22
15. Arka Gdynia 18 - 18 - 11:20
16. Cracovia Kraków 17 - 10 - 19:34