POLECAMY
36–letni mieszkaniec powiatu suwalskiego utonął w jeziorze Wigry. Akcja poszukiwawcza trwała dwa dni.
W niedzielę (12.07) po południu dyżurny suwalskiej policji otrzymał informację, że na jeziorze Wigry, w rejonie m. Rosochaty Róg, z żaglówki wypadł mężczyzna. Na miejsce udał się patrol wodny, pełniący służbę na tym akwenie. Na miejscu zastali świadków, którzy widzieli, jak z żaglówki wypadł mężczyzna. Nad jeziorem wiał silny wiatr, tworząc wysokie fale. Jeden ze świadków wypłynął łodzią wiosłową w kierunku miejsca zdarzenia, ale nie zdążył uratować żeglarza. W odległości ok. 200 m od pomostu policjanci zauważyli żaglówkę, na której stał mężczyzna i machał do mundurowych. Krzyczał, że jego kolega wypadł z pokładu, a on nie jest w stanie opanować łodzi i dopłynąć do brzegu. Policjanci bezpiecznie odholowali 36-letniego mieszkańca Suwałk wraz z łodzią do brzegu w rejonie m. Rosochaty Róg. Policja wraz ze strażą pożarną i grupą płetwonurków przez dwa dni przeszukiwała jezioro. We wtorek (14.07) późnym wieczorem przy pomocy specjalistycznego sprzętu – robota do prac podwodnych - odnaleziono ciało zaginionego żeglarza.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Drogówka 2025.10.15 19:50
Aktualności 2025.10.15 17:00
Aktualności 2025.10.15 14:25
Sport 2025.10.15 14:11
Kultura i Rozrywka 2025.10.15 13:09
Drogówka 2025.10.15 12:20
Nauka 2025.10.15 12:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji