POLECAMY
W miniony poniedziałek w Hajnówce zginął 41-latek. Miał ranę postrzałową głowy. Policja zatrzymala kilka osób, w tym mężczyznę podejrzanego o zabójstwo. Sprawca przyznał się. Prawdopodobnie strzelił na prośbę pokrzywdzonego.
W poniedziałek (30.10) późnym wieczorem policjanci otrzymali informację o zdarzeniu, które miało miejsce na terenie prywatnej posesji na obrzeżach Hajnówki. Zawiadomienie dotyczyło zgonu 41-letniego mężczyzny. Na miejscu mundurowi zabezpeczyli karabin Mauser. Zatrzymano także kilka osób, w tym sprawcę przestępstwa. Mężczyzna ten usłyszał już zarzut zabójstwa, do którego się przyznał. - Ze wstępnych ustaleń wynika, iż podejrzany mógł oddać strzał w głowę pokrzywdzonego na jego prośbę – informuje Jan Andrejczuk z Prokuratury Rejonowej w Hajnówce. Teraz 35-latkowi grozi dożywotnie pozbawienie wolności. Wstępnie został aresztowany na 3 miesiące.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl
Aktualności 17:40
Praca 15:49
Zdrowie 15:28
Aktualności 15:10
Sport 13:32
Kultura i Rozrywka 13:30
Kraj i Świat 12:44
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji