POLECAMY
Radosław Poczykowski jest pracownikiem Uniwersytetu w Białymstoku. W środę (6.10) rano odprowadził córkę do przedszkola po czym ślad po nim zaginął. Jeszcze tego samego dnia rozpoczęto poszukiwania, do tej pory bezskutecznie.
Ciągle zbierane są informacje od białostoczan o ewentualnym spotkaniu z zaginionym. Wiadomo już że w środę, tuż po godz. 10 wsiadł w autobus linii nr 19 na przystanku Zagórna/Gajowa. Bezdomni potwierdzili, że widzieli go tego dnia w okolicy dworca PKS oraz na ul. Wyszyńskiego (co pokrywałoby się z kursem "19"). Być może spotkał go też kierowca linii PogodaExpress, który w środę rano miał kurs do Bielska Podlaskiego. Przepytani kierowcy PKS nie byli w stanie stwierdzić czy zaginiony jechał ich autobusem. W poniedziałek (11.10) grupa osób szukających mężczyznę ma jechać linią nr 19, kursami którymi pięć dni temu jechał Poczykowski. Sprawdzą również kamery monitoringu przy obiektach komercyjnych w centrum miasta. Mężczyzna prawdopodobnie miał przy sobie ok. 120 zł i w tej chwili nic nie wiadomo o tym, by płacił kartą czy brał pieniądze z konta. Plakaty informujące o zaginięciu białostockiego socjologa od ubiegłego piątku jeżdżą w 12 liniach autobusowych KPK, w tym w linii nr 19. Dzisiaj zostaną umieszczone we wszystkich "empekach". Oklejone są Białystok, Siemiatycze, Suchowola, Kraków. Znajomi zaginionego utworzyli stronę internetową www.szukamyradka.blogspot.com oraz profil na Facebooku pod nazwą "Szukamy Radka", na których można na bieżąco śledzić postępy poszukiwań.
E.S.
24@bialystokonline.pl
Aktualności 2025.10.31 17:00
Praca 2025.10.31 15:00
Kryminalne 2025.10.31 14:30
Kultura i Rozrywka 2025.10.31 13:50
Aktualności 2025.10.31 12:10
Sport 2025.10.31 11:30
Kultura i Rozrywka 2025.10.31 10:42
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji