POLECAMY
Nie do 23.00, jak zawsze, ale do 3.00 czy 4.00 można było rozsmakowywać się w specjałach białostockich kuchmistrzów. Noc z piątku na sobotę tysiące naszych mieszkańców spędziło w lokalach. To była prawdziwa Noc Restauracji.
Mimo rockowych koncertów na Juwenaliach i atrakcji Dni Sztuki Współczesnej białostocka Noc Restauracji nie zniknęła wśród propozycji na piątkowy wieczór. Przed północą niemal wszystkie lokale gastronomiczne biorące udział w wydarzeniu były wypełnione po brzegi. Ludzie bawili się do późna. Większość z nich próbowała dań nocy - propozycji szefów kuchni przygotowanych specjalnie na tę okazję. Większość restauracji wydała ich ponad setkę. W restauracjach nie zabrakło spontanicznego muzykowania (np. w Gospodzie u Szwejka) czy tańców (chociażby w Cafe Esperanto), powodzeniem cieszyły się dodatkowe atrakcje (m.in. pokazy robienia sushi w Koku). Bez wątpienia klimat biesiadowania rodem z południa Europy udzielił się białostoczanom. W większości w wydarzeniu brali udział osoby w średnim wieku, mniej byli zauważalni studenci. Portal BiałystokOnline patronował Nocy restauracji.
E.S.
24@bialystokonline.pl
Aktualności 18:31
Drogówka 16:00
Aktualności 14:10
Sport 14:00
Sport 13:06
Nauka 12:10
Kryminalne 12:10
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji