Kryminalne

Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe skierowała do Sądu Rejonowego w Białymstoku akt oskarżenia przeciwko 28-letniemu mieszkańcowi miasta, któremu zarzucono szereg przestępstw związanych z narkotykami oraz niestosowaniem się do sądowych zakazów.

Sprawa dotyczy dwóch zdarzeń – z listopada 2024 roku oraz stycznia 2025 roku – które razem ujawniły zarówno niebezpieczną ucieczkę przed policją, jak i znaczne ilości substancji psychotropowych przechowywanych w mieszkaniu mężczyzny.

Ucieczka ulicami miasta

Do pierwszego zdarzenia doszło 8 listopada 2024 roku. Mężczyzna, mimo obowiązywania aż trzech sądowych zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych, jechał przez Białystok samochodem marki Audi A8. Funkcjonariusze policji, wykorzystując sygnały świetlne i dźwiękowe, wydali mu polecenie zatrzymania się. Kierowca zignorował wezwania i podjął próbę ucieczki, pędząc ulicami miasta. Pościg zakończył się dopiero w momencie, gdy jego auto zderzyło się z innym pojazdem.

Przeszukania przeprowadzone bezpośrednio po zdarzeniu doprowadziły do zabezpieczenia znacznych ilości narkotyków. W jego mieszkaniu i przy nim samym znaleziono amfetaminę o wadze 39,83 grama, 45,02 grama substancji 4-CMC oraz 52 tabletki MDMA o łącznej wadze 20,12 grama. Materiały te wskazywały na aktywność mężczyzny na rynku środków psychotropowych.

Drugie zdarzenie: ponad 3 kilogramy amfetaminy

Kolejny wątek śledztwa dotyczy wydarzeń z 27 stycznia 2025 roku. Podczas czynności prowadzonych przez funkcjonariuszy w tym samym mieszkaniu oskarżonego ujawniono dodatkowo ogromną ilość amfetaminy – 3386,7 grama netto. Według ustaleń prokuratury narkotyk ten miał być przeznaczony na dalszą dystrybucję, co znacząco podniosło wagę zarzutów wobec podejrzanego.

- Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania - przekazał Prokurator Rejonowy Białystok-Południe Marek Winnicki.

Zarzuty i grożące kary

Mężczyzna usłyszał łącznie cztery zarzuty, zakwalifikowane na podstawie art. 244 i 178b kodeksu karnego oraz art. 62 ust. 2 i art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Najpoważniejszy z zarzutów – dotyczący znacznych ilości narkotyków – zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 2 do 12 lat oraz grzywną. Podejrzany częściowo przyznał się do winy.

Akt oskarżenia został już skierowany do sądu, który przeprowadzi postępowanie i oceni zgromadzony materiał dowodowy. Ze względu na charakter ujawnionych substancji i ilości narkotyków śledczy uznali, że zachodzi wysokie prawdopodobieństwo prowadzenia przez mężczyznę działalności o charakterze przestępczym na większą skalę. W związku z tym podejrzany pozostaje w tymczasowym areszcie do czasu rozstrzygnięcia sprawy.

Miał 1,5 kg narkotyków. 39-latek usłyszał zarzut

Sprzedawali narkotyki i psychotropy przez internet. Wysyłali je paczkomatami

Produkowali na Podlasiu narkotyki. Jest akt oskarżenia przeciwko Meksykanom

PKS Nova wkracza do akcji. Będzie rewolucja w komunikacji?

Rewolucja w BiKeRach. Na to czekało wielu białostoczan

W starciu Jagi z Rayo górą Hiszpanie. Remis był na wyciągnięcie ręki