Sport

Kamila Lićwinko wystąpi w finale lekkoatletycznych mistrzostw świata. Zawodniczka KS Podlasia Białystok pokazała podczas londyńskich eliminacji wysoką dyspozycję i bez większych problemów awansowała do batalii o medale.

1,85 m, 1,89 m, 1,92 m – takie wysokości pokonała w pierwszych próbach Kamila Lićwinko, dzięki czemu zawodniczka znajdująca się pod skrzydłami białostockiego klubu w pewnym stylu awansowała na mistrzostwach świata w Londynie do finałowego konkursu skoku wzwyż.

Podobne rezultaty, co skoczkini z Podlasia, osiągnęły również Maria Lasitskene (niezrzeszona) oraz Julija Lewczenko (Ukraina) i wiele wskazuje na to, że właśnie między wspomnianą trójką rozegra się walka o medale mistrzostw. Polce o złoto będzie jednak bardzo trudno. Lasitskene popisuje się w tym sezonie fantastyczną formą i nieustannie zbliża się do rekordu świata wynoszącego 2,09 m.

Finał skoku wzwyż kobiet odbędzie się w sobotę (12.08) o godz. 20.05 czasu polskiego.

Co za niespodzianka! Maria Żodzik pobiła rekord życiowy i sięgnęła po srebro

Mityng Diamentowej Ligi. Maria Żodzik na podium

Lekkoatleci Podlasia Białystok powołani do reprezentacji Polski

Święto Niepodległości w Białymstoku. Zobacz program obchodów

Suszarnia stanęła w ogniu. Straty sięgają miliona złotych

Adrian Siemieniec po meczu z Pogonią: Dzisiaj czułem, że byliśmy drużyną