Drogówka

Policjanci, po krótkim pościgu, zatrzymali pijanego kierowcę, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 82 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy.

We wtorek (30.06) przed godziną 13 policjanci z białostockiej drogówki prowadzili kontrolę pojazdów w miejscowości Lewickie. W pewnym momencie funkcjonariusze rozpoczęli pomiar prędkości zbliżającego się do nich volkswagena. Miernik wskazał, że kontrolowany samochód porusza się z prędkością 132 km/h w terenie zabudowanym. Gdy policjant wyszedł na jezdnię, by zatrzymać pirata drogowego, ten gwałtownie zaczął hamować, skręcił w leśną drogę i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg.

Kiedy zatrzymali mężczyznę, okazało się, że głównym powodem jego ucieczki nie było przekroczenie prędkości, a najprawdopodobniej jazda na "podwójnym gazie". Pierwsze badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie, kolejne ponad 2. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Teraz 47-letni białostoczanin za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.

Łapanka na "dziewiętnastce". Kierowca porsche stracił prawo jazdy

Brawura zakończona mandatem. 24-latek pędził 128 km/h po Białymstoku

4 km pościgu przez pola. Motorowerzysta miał 2 promile [WIDEO]

Weekend w mieście. Sprawdź, co zaplanowano w Białymstoku

Będą biec dla Niepodległej. Autobusy pojadą innymi trasami

Święto Niepodległości w Białymstoku. Zobacz program obchodów