POLECAMY
Dwie dziewczynki, 4- i 7-letnia, zginęły w pożarze drewnianego domu w miejscowości Chytra koło Hajnówki.
W poniedziałek po południu dwoma dziewczynkami opiekowali się dziadkowie. W tym czasie ich matka przebywała w pracy, ojciec za granicą. W domu rodziny pożar wybuchł przed godz. 18.00. Na miejsce zostało skierowanych 6 zastępów strażaków. Budynek o własnych siłach opuściła babcia dziewczynek, dziadek wrócił się, by je ratować. Nie udało się to. Poparzeni dziadkowie trafili do szpitali. Stan mężczyzny jest poważny - został przetransportowany śmigłowcem. Matka dziewczynek została otoczona opieką psychologów. Prokurator i policja ustalają przyczyny pożaru. Jak podsumowała Straż Pożarna, ze względu na duże zadymienie i znaczną temperaturę wewnątrz pomieszczeń poszukiwania były znacznie utrudnione. W trakcie działań odnalezione i ewakuowane zostały dwie dziewczynki. Jednak mimo podjętej akcji ratunkowej przybyły miejsce lekarz stwierdził ich zgon. Z pomieszczenia kuchennego na zewnątrz budynku została wyniesiona butla z gazem propan-butan. Następnie zastępy prowadziły dogaszanie budynku zarówno na parterze jak i na poddaszu budynku. Działania gaśnicze, w które zaangażowanych było 34 strażaków trwały w sumie około 5 godzin.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
Aktualności 2025.10.27 17:30
Aktualności 2025.10.27 15:00
Sport 2025.10.27 14:10
Uroda 2025.10.27 14:00
Sport 2025.10.27 12:55
Aktualności 2025.10.27 12:30
Biznes 2025.10.27 12:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji