Sport

To już jest pewne. Siatkarze BAS-u Białystok nie zagrają w przyszłym sezonie w rozgrywkach I ligi. Do szczęścia zabrakło naprawdę niewiele.

BAS Białystok jak burza przeszedł przez fazę zasadniczą II-ligowego sezonu, a później równie łatwo poradził sobie w play-offach z Huraganem Wołomin i Legią Warszawa. Gdy następnie okazało się, że turniej półfinałowy - będący przedsionkiem gry o awans - odbędzie się w stolicy Podlasia, wydawało się, że BAS musi zameldować się w kluczowej rundzie rozgrywek.

Tak się jednak nie stało. Choć białostoczanie w swoim pierwszym meczu przed własną publicznością ograli SMS II PZPS Spała, to jednak później notowali już tylko porażki. Na dodatek porażki po tie-breakach (2:3 z Energą Net Ostrołęka i 2:3 UKS-em Mickiewicz Kluczbork), które bolą w tym przypadku jeszcze bardziej niż ewentualne klęski po 0:3, bo pokazują, że finał był naprawdę na wyciągnięcie ręki.

Tabela po turnieju półfinałowym rozegranym w Białymstoku (awans - dwa pierwsze zespoły):

1. Energa Net Ostrołęka 3 5 8:5 299:288
2. UKS Mickiewicz Kluczbork 3 5 6:5 238:235
3. BAS Białystok 3 4 7:7 309:295
4. SMS II PZPS Spała 3 4 4:8 261:289

BAS Białystok - SMS II PZPS Spała 3:1 (25:17, 18:25, 25:23, 25:17)
BAS Białystok - Energa Net Ostrołęka 2:3 (28:30, 25:16, 22:25, 25:18, 12:15)
Mickiewicz Kluczbork - BAS Białystok 3:2 (23:25, 21:25, 25:20, 25:21, 15:13)

Sytuacja jest poważna. Białostocki klub wydał oświadczenie

"Nadchodzi nowy rozdział". Białostocki klub wydał komunikat

Kadrowa rewolucja w białostockim klubie

Adrian Siemieniec po meczu z Rakowem: Trudno nie rozumieć frustracji kibiców

Już można jechać! W Podlaskiem udostępniono 40 km nowych dróg

Kwesta zakończona sukcesem. Tyle zebrano na cmenatrzu Farnym