POLECAMY
"Włamywacze" wyważyli okno i weszli do środka budynku po dawnej szkole. Nie znaleźli tam nic wartego uwagi. Jednak nie opuścili oni tego miejsca tak po prostu. Przed budynkiem stał mercedes, którego 14-latek i 15-latek uszkodzili.
W poniedziałek (19.02), popołudniu, dyżurny białostockiej komendy otrzymał informacje o usiłowaniu włamania do budynku po byłej szkole oraz o zniszczeniu mienia. Na teren gminy Turośń Kościelna (pow. białostocki) udali się więc mundurowi oraz przewodnik z policyjnym psem. Czworonóg szybko podjął trop. Najpierw prowadził funkcjonariuszy przez las, następnie przez drogę i ostatecznie wszyscy dotarli do domu jednego z "włamywaczy". Okazał się nim 14-latek. Wyszło też na jaw, że towarzyszył mu o rok starszy kolega. W rezultacie policjanci ustalili, że nastolatkowie spotkali się tuż przed południem. 15-latek wziął młotek i obaj poszli na posesję, gdzie stoi budynek po byłej szkole. Po czym prętem wyważyli okno i weszli do środka. Nie znaleźli niczego – ich zdaniem – wartościowego, za to uszkodzili ścianę i kilka szafek. Poza tym zniszczyli zaparkowanego na posesji mercedesa. Młotkiem wybili lampę oraz jedną z szyb. Wyrwali także lusterko. Łącznie straty oszacowane zostały na 8 tys. zł. Młodzi ludzie przyznali się do tego, co zrobili. Teraz o ich losie zdecyduje sąd rodzinny.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl
Sport 2025.11.01 15:32
Aktualności 2025.10.31 17:00
Praca 2025.10.31 15:00
Kryminalne 2025.10.31 14:30
Kultura i Rozrywka 2025.10.31 13:50
Aktualności 2025.10.31 12:10
Sport 2025.10.31 11:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji